Szukaj radców prawnych w twojej miejscowości

Polecani radcy prawni w Polsce

Przejdź do wyszukiwarki

Kancelaria Radcy Prawnego Tomasz Rudowski

Kopernika 28/1, 10-513 Olsztyn Olsztyn

  • Odpowiedzi na pytania

jk umozyc dlug czynszowy komonik za czynsz 8 lat zyje z mezem za najnizsza krajowa obydwoje jestesmy osob,niepelnosprawnymi moz bardzo chory bez prawa do renty 60 lat /od grudnia zostaje zwolniona w ramach grupowych nie bedzie mial z czego sciagac komornik ide na zasilek place juz 2 raty sadowe za czynsz plus komornik jest bieda nedza co zrobic bardzo prosze o pomoc tak sie nie da zyc .

W polskim systemie prawnym istnieje instytucja tzw. upadłości konsumenckiej dla osób nieprowadzących działalności gospodarczej (konsumentów). Upadłość taka daje możliwość umorzenia lub redukcji zadłużenia. W artykułach od 491(1) do 491(23) ustawy prawo upadłościowe i naprawcze znajdują się przepisy określające wymogi formalne wniosku o ogłoszenie tego typu upadłości, i tak np. we wniosku należy opisać m.in. wszystkie długi i uzasadnić, dlaczego chce się ogłosić upadłość. Wniosek należy sporządzić dokładnie zgodnie z wyżej wymienionymi przepisami albowiem można z nim wystąpić raz na 10 lat. Opłata od wniosku wynosi zaledwie 30 zł, zaś pozostałe koszty mogą być skredytowane przez Skarb Państwa. Wcześniej radziłbym skonsultować sprawę z prawnikiem (radcą prawnym lub adwokatem), który oceni realne szanse na ogłoszenie upadłości lub redukcję zadłużenia (w tym celu można złożyć bezpłatny wniosek o wyznaczenie pełnomocnika z urzędu w celu sporządzenia wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej). Poradnik ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości: https://ms.gov.pl/pl/informacje/news,6792,upadlosc-konsumencka--poradnik.html

Kancelaria Radcy Prawnego Ewa Sapieha-Śledź

Langiewicza 18, 70-263 Szczecin

Izydy 1a, 72-006

  • Odpowiedzi na pytania

Witam mam taki problem mieszkanie należało do mamy mama próbowała sprzedac mieszkanie ale chcieli ja oszukać i za pół darmo zabrac mieszkanie ,dlatego poszliśmy do notariusza i sporzadzilismy akt notarialny że mama sprzedaje mi mieszkanie wszystko legalnie, posiadam akt notarialny kupna mieszkania jestem jako prawowity właściciel jedyny wpisany do ksiąg wieczystych, i mam problem, siostra się odgraza że dla niej to mieszkanie też się należy itd (A dostała już w spadku jedno mieszkanie po dziadku i je stracila), i jakby poszła do sądu musiałbym ja spłacić lub połowę mieszkania by do niej należało A mi się wydaje ze to nie prawda ponieważ mam akt kupna mieszkania i księgi wieczyste są na mnie. I może pytanie brzmi czy ja jak mam akt kupna mieszkania i księgi wieczyste jestem jedynym właściciel i czy mojej siostrze coś z tego mieszkania się należy? Czy to jest tylko i wyłącznie moje mieszkanie i nie będę musiał nikogo spłacać ani połowy domu oddawać? Prosiłbym o odpowiedź z góry bardzo dziękuję

Jeżeli kupił Pan (Pani?) mieszkanie od mamy i była to czynnośc prawdziwa (a nie ukryta darowizna), to mieszkanie jest tylko Pana (Pani). Jeżeli jest to darowizna ukryta, to po śmierci mamy siostra bedzie mogła w sądzie dochodzić spadku po mamie, a mieszkanie może wejśc do masy sapdkowej. Ale będzie to trudna, długa i kosztowna sprawa. Na chwilę obecną siostrze nie należy się nic. Pozdrawiam Ewa Sapieha-Śledź (tel. 608651736, kancelaria@sapieha-sledz.pl)

Sąsiad pod moją nieobecność w miejscu zamieszkania naruszył moją własność prywatną którą stanowi ogrodzienie. Otóż ogrodzie zostało postawione 10 lat temu na mojej działce 15 cm od granicy z sąsiadem. Oczywiście wcześniej tak było uzgodnione i ja słowa dotrzymałam. 3 maja 2020r sąsiad bez porozumienia ze mną przełożył płyty ogrodzeniowe wzorem w swoją stronę bo jak twierdzi tak mu się chce. Na moją prośbę i próbę negocjacji odpowiedział że nie mam prawa głosu i nie mogę niczego od niego rządać. Na moją prośbę dzień później interweniowała policja co oczywiście nie pomogło, choć funkcjonariusze policji proponowali by sąsiad te płyty przełożył lub próbował się ze mną porozumieć. Sąsiad jednak jest nieugięty i twierdzi że to on jest na prawie a nie ja. Płot stanowi podmurówka betonowa, płyty betonowe i siatka . Tak było od zawsze od samego początku przez 10 lat. Wcześniej to sąsiadowi pasowało i było dobrze. Płyty ogrodzeniowe były zakupione przeze mnie, jak i cała reszta, gdyż to była moja inwestycja i miała grodzić moją działkę. Gdy 2 lata temu sąsiad się sprowadził do domu obok też mu nic nie przeszkadzało. Raptem tego feralnego dnia zrobił to w taki sposób jak złodziej, po cichu i bez konsultacji. Tego ogrodzenia , które stoi na mojej działce jest 20 metrów. Rok temu z sąsiadem w porozumieniu i za obopólną zgodą powstała reszta ogrodzenia, którą stanowi część wspólna 12 metrów robiona po części za moje pieniądze i po części za pieniądze sąsiada tzw 50/50 oraz części postawiona przez sąsiada 20 metrów , które według ustaleń sąsiad finansował sam. Co robić w takim przypadku, jeśli sąsiad rozporządza moją własnością i nie chce iść na ugodę ?

Sąsaid nie ma prawa wejścia na Pana działkę, nie może tez ingerować "w Pana płot". Może Pan przełozyć płyty i obciązyc go kosztem prac (tzw samopomoc). Może Pan wystąpić do sądu z roszczeniem posesoryjnym lub negatorujnym z art 222 § 2 kc " Przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń."

Kancelaria Radcy Prawnego Anna Nejbert

Pilsudskiego 57/1, 24-100 Puławy

  • Odpowiedzi na pytania
  • Publikacje

Witam chcialabym sie dowiedziec czy w sytuacji kiedy ojciec ma ograniczone prawa rodzicielskie nie jest w stanie sam sie utrzymac na starość znajduje sie w domu starcow dzieci pokrywają koszta jego pobytu?nie mam kontaktu z ojcem nic niegdy nie pomogl on stara sie o jakies świadczenia w opiece społecznej i ciagle ktos do mnie przychodzi abysmy go utrzymali .Czy to coś zmieni jak ograniczone sa jego prawa?

Szanowna Pani, zgodnie z art. 87 KRO : " Rodzice i dzieci są obowiązani do wzajemnego szacunku i wspierania się. ". Z kolei zgodnie z art. 128 " Obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania (obowiązek alimentacyjny) obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo". Ustawowy obowiązek dotyczy także pełnoletnich dzieci, jeżeli rodzic znalazł się w niedostatku. Zobowiązane są one wówczas do łożenia renty alimentacyjnej na jego rzecz. Niestety jednak okoliczność pozbawienia czy ograniczenia władzy rodzicielskiej nad dzieckiem nie powoduje niemożności orzeczenia o obowiązku alimentacyjnym, bowiem nie jest to zwolnienie od obowiązków wobec dzieci ani też zaprzeczenie ich pochodzenia od osoby, której tę władzę odebrano. Żaden przepis nie uzależnia prawa rodzica do alimentów od tego, czy i w jaki sposób sprawował władzę rodzicielską i jak wykonywał on swoje obowiązki, w tym alimentacyjne wobec dzieci. Co istotne, również sam fakt pozbawienia w przeszłości władzy rodzicielskiej nad dzieckiem nie zamyka rodzicowi drogi do sądowego ustalenia alimentów od dzieci. Kluczową kwestią jest czy Pani ojciec pozostaje w niedostatku. W toku procesu sąd może odmówić rodzicowi alimentów. Stanie się tak, jeśli żądanie rodzica na tle konkretnej sprawy pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego . Pozdrawiam Radca prawny Anna Nejbert.

Kancelaria Radcy Prawnego Artur Woźniak

Gen. J. Ziętka 88, 41-400 Mysłowice

Gen. J. Ziętka 88, 41-400

  • Odpowiedzi na pytania

Kancelaria Radcy Prawnego Bożena Kot

Broniwoja 3 m.37, 02-655 Warszawa

  • Odpowiedzi na pytania

Witam, jestem najemcą w mieszkaniu, umowa zawarta 1.08.2018 do 31.07.2019, w umowie jest ustalona wysokość czynszu na daną kwotę. Po koniec roku wynajmująca oznajmiła , że będzie podwyżka czynszu najmu. Spodziewałem się jednej podwyżki, jednak gdy wynajmująca przyniosła aneks do umowy, okazało się, że podwyżek jest aż 3. Za styczeń 50 zł, za luty-maj 100 zł, a za czerwiec-lipiec 150 zł więcej od ustalonej kwoty. Dodatkowo wynajmująca zażyczyła sobie opłat do ręki i zabroniła robić przelewów. Czy takie postępowanie jest legalne ?

Właściciel może podwyższyć czynsz wypowiadając jego dotychczasową wysokość, najpóźniej na koniec miesiąca kalendarzowego, z zachowaniem terminu wypowiedzenia. Termin wypowiedzenia wysokości czynszu wynosi 3 miesiące, chyba że w umowie najmu został zastrzeżony dłuższy termin. Czyli podwyżka czynszu nie będzie skuteczna natychmiast, tylko wejdzie w życie po upływie co najmniej 3 miesięcy od końca miesiąca, w którym wysokość czynszu została wypowiedziana. Wypowiedzenie wysokości czynszu musi zostać dokonane na piśmie. Podwyższenia czynszu można dokonywać nie częściej niż raz na 6 miesięcy. W tym przypadku jednak jak rozumiem, właścicielka mieszkania rozłożyła podwyżkę „na raty”, ale nie zachowała terminu 3 miesięcy, po upływie którego podwyżka może być skuteczna. Zastrzeżona gotówkowa forma płatności czynszu może sugerować, że właścicielka nie rozlicza przychodów z najmu.

ProLegis Kancelaria Prawna

Waryńskiego 32-36, 86-300 Grudziądz

  • Odpowiedzi na pytania

Starając się o kredyt hipoteczny, wpłaciłem zadatek w wysokości 10 tysięcy złotych i podpisałem umowę przedwstępną. W umowie zostało dopisane iż przy trzech negatywnych decyzjach kredytowych z trzech różnych banków zbywca zwróci mi zadatek. Podesłałem zbywcy w formie elektronicznej, 2 nie podpisane dokumenty otrzymane z banków oraz jednego e-maila, ponieważ w takiej formie otrzymałem decyzję z jednego banku. Podesłałem również odstąpienie od umowy. Zbywca zakwestionował wiarygodność tych dokumentów i domaga się zaświadczeń z banków oraz wniosków kredytowych. Nie posiadam wniosków gdyż zostały wysłane do banków w formie papierowej. Czy zbywca zasadnie nie chce zwrócić zadatku ? Czy odmowne decyzje kredytowe, które otrzymałem z banków są nie ważne ? Czy gdy minie termin opisany w umowie gdzie mieliśmy zawrzeć umowę finalną, mój zadatek definitywnie przepada ?

Jeżeli umowa nie zastrzegała szczególnej formy w jakiej powinien Pan przedstawić decyzje Banku to druga strona nie może tego kwestionować i wymagać jakiejś szczególnej formy. Trzeba sprawdzić zapisy umowy, ale zasadniczo wystarczające jest już samo poinformowanie o decyzjach odmownych banku bez obowiązku ich przedkładania. Jeżeli odstąpił Pan od umowy i przekazał drugiej stronie wskazane decyzje to prawo jest po Pańskiej stronie, a więc jeżeli minie termin do zawarcia umowy to zadatek Panu nie przepadnie. Jeżeli jednak druga strona nie będzie chciała dobrowolnie zwrócić zadatku to pozostaje wówczas drogą sądowa. Warto też wysłać wezwanie do zwrotu zadatku z zastrzeżeniem skierowania sprawy na drogę sądową. W połowie przypadków działa już na tym etapie. W razie potrzeby uzyskania dodatkowej pomocy pozostaję do dyspozycji.

Kancelaria Radcy Prawnego Agnieszka Wolnicka-Uranin

63-400 Ostrów Wielkopolski

  • Odpowiedzi na pytania

Radca prawny Ewelina Sarwińska-Przemyłska

Synagogalna 4, 09-400 Płock

  • Odpowiedzi na pytania

Kancelaria Radcy Prawnego Marcin Głusek

Sienkiewicza 1/4, 85-037 Bydgoszcz

  • Odpowiedzi na pytania

Kancelaria Radcy Prawnego Aleksandra Bór-Apostolu

Milczańska 30a/228, 70-107 Szczecin

  • Odpowiedzi na pytania

Witam, proszę o poradę: Byłam zatrudniona u pracodawcy w oparciu o umowę o współpracy na zasadach B2B, użytkowałam samochód służbowy. Otrzymując samochód służbowy nie otrzymałam żadnego regulaminu jego użytkowania ani tez umowy, nie podpisywałam żadnych dokumentów. W trakcie użytkowania miała miejsce jedna naprawa ponieważ ktoś na parkingu porysował bok auta. W tej sytuacji kontaktowałam się bezpośrednio z Arval (firma korzysta z wynajmu długoterminowego), który wyznaczył warsztat i dał samochód zastępczy. Po zakończeniu współpracy, były pracodawca obciążył mnie kwotą 1 000 zł z tytułu „udziału własnego w szkodzie” , potrącił to z należnego mi wynagrodzenia za listopad. Czy mógł tak zrobić? Na jakiej podstawie? w umowie o współpracy pomiedzy mną a spółką były tylko takie zapisy: Spółka zapewni Wykonawcy nastepujace narzędzia potrzebne do dokonania umowy: Telefon komórkowy bez limitu rozmów Laptop Samochód służbowy klasy A z limitem ..... Karte paliwowa z limitem ...zł miesięcznie Koszty związane z przekroczeniem limitów o których mowa powyżej, pokrywa Wykonawca. I taki zapis: „Wykonawca jest zobowiązany do stosowania i przestrzegania procesów i standardów Spółki określonych w Procedurze Ogólnej oraz innych regulaminach i zarządzeniach obowiązujących w spółce” Przy czym żadnej z procedur i regulaminów nie widziałam na oczy ani tez nikt nie mówił o tym. Sama umowę, która cytuje podpisałam dopiero wraz z porozumieniem o rozwiązaniu umowy dnia 2.11.2920 r. Wcześniej pracodawca nie dał mi umowy mimo moich wielokrotnych pytań i przypomnień.

Uważam, że należy wystąpić do byłego pracodawcy z wezwaniem do zapłaty, skoro nie było zapisów, że ma Pani odpowiadać finansowo za udział w szkodzie.

Wróć na górę