Szukaj radców prawnych w twojej miejscowości

Polecani radcy prawni w Polsce

Szukasz dobrego radcy prawnego online? W serwisie Specprawnik znajdziesz kancelarie prawne z Twojej okolicy. Zarejestrowani tu prawnicy udzielają darmowych wstępnych porad prawnych. Jeśli zdecydujesz, że potrzebujesz pomocy prawnika, możesz skorzystać z odpłatnej pomocy kierując się cennikiem zaproponowanym przez radcę prawnego (jeśli szukasz taniego prawnika, sortuj po „najniższa cena”). Skorzystaj także z naszego filtrowania. Kancelaria prawna, której szukasz określa kategorie problemów, którymi się zajmuje, dlatego u nas łatwo znajdziesz najlepszego radcę prawnego dla Twojej sprawy. Pomoc prawna głównie polegająca na udzielaniu porad i konsultacji prawnych to specjalność radców prawnych z naszego serwisu. Radca prawny sporządzi dla Ciebie opinię prawną, opracuje projekty aktów prawnych oraz wystąpi przed sądem lub urzędem w charakterze Twojego pełnomocnika albo obrońcy. Pamiętaj, że radca prawny może wystąpić w Twoim imieniu także przed Sądem Najwyższym, Trybunałem Konstytucyjnym, Naczelnym Sądem Administracyjnym, Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejskim Trybunałem Praw Człowieka.

wiecej

Przejdź do wyszukiwarki

Kancelaria Radcy Prawnego Anna Korsak

Łokietka 32-33 lok.49, 66-400 Gorzów Wielkopolski

  • Odpowiedzi na pytania

Kancelaria Radcy Prawnego Jakub Kulczyński

Bednarska 23/1, 80-848 Gdańsk

Odpowiada w ciągu 24 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Mam brata który 64 lata, ma problem alkoholowy i jest na rencie. Nasi rodzice nie żyją, nie mamy innego rodzeństwa. Ze utrzymujemy ze sobą, żadnych kontaktów. Mieszkamy od siebie ok. 100 km. Czy istnieje ryzyko, że brat wystąpi do Sądu o alimenty, które mogłabym płacić. Ja mam niską emeryturę, natomiast mąż ma stosunkowo wysoką. Czy rozdzielność majątkowa moja i męża mogła by mnie przed alimentami uchronić. Nadmieniam, że mieszkanie w którym brat mieszkał z naszą mamą pozostało w jego dyspozycji. Ja schorowaną mamę wzięłam do siebie. Mama była całkowicie niezdolna do samodzielnej egzystencji a ja byłam jej opiekunem prawnym Opiekowałam się nią 7 lat. Zmarła w 2015 roku. Za odpowiedź z góry serdecznie dziękuję, Zofia Wysłano 18.07.2024 r.

Brat niestety będzie miał prawo wystąpić do sądu i pozwać Panią o alimenty, ale tylko jeśli znajdzie się w niedostatku, czyli w sytuacji kiedy będzie niezdolny zaspokoić samodzielnie swoje podstawowe potrzeby życiowe. Będzie mogła Pani jednak się przed tym bronić i strać się wykazać, że jest to dla Pani nadmierne obciążenie. Zgodnie z art. 134 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, w stosunku do rodzeństwa zobowiązany może uchylić się od świadczeń alimentacyjnych, jeżeli są one połączone z nadmiernym uszczerbkiem dla niego lub dla jego najbliższej rodziny. Rozdzielność majątkowa może być w pewnym sensie jakimś rozwiązaniem, ale nie ma gwarancji, że skutecznym.

Kancelaria Radcy Prawnego Karolina Kiełb-Edling

Bracka 20 lok. 7A, 00-028 Warszawa

Odpowiada w ciągu 24 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Witam, Mój były pracodawca zalega mi z kilkoma wypłatami. Zwolniłam się na zasadzie porozumienia stron, gdyż dostałam propozycję pracy. Zwolnienie nastąpiło we wrześniu 2021r. a zaległość z wypłatami jest od kwietnia 2021r. Pracodawca obiecywał, że po sprzedaży nieruchomości wypłaci nam przynajmniej część zaległych wynagrodzeń. Nieruchomość została sprzedana i oczywiście nikt nie otrzymał zaległych wynagrodzeń. Z nowym rokiem w przypadku dalszego braku spłaty przez byłego pracodawcę, chciałabym zgłosić sprawę do sądu pracy tylko nie mam pojęcia jak się do tego zabrać i czy długo takie sprawy się toczą, dlatego proszę o poradę

Dzień dobry, najpierw należałoby wezwać Pracodawcę do zapłaty. Jeżeli to była faktycznie umowa o pracę (a nie umowa zlecenia czy umowa o dzieło), wówczas jako, że jest to podstawowe naruszenie praw pracowniczych, istnieje możliwość zawiadomienia Państwowej Inspekcji Pracy. Samo niewypłacenie pensji przez Pani pracodawcę stanowi także wykroczenie i podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 (postępowanie wykroczeniowe). Jednocześnie, tak jak Pani wspomniała, istnieje możliwość złożenia pozwu do sądu pracy właściwym z uwagi na siedzibę Pozwanego (Pracodawcy). Pozew powinien spełniać wymogi jak dla każdego pozwu, zawierać określone żądanie, w tym wypadku żądanie zapłaty oraz wskazanie faktów, na których powód (pracownik) opiera swoje żądania. Należy także załączyć stosowne dowody. W razie problemów, zapraszam do kontaktu. Z poważaniem, Karolina Kiełb-Edling radca prawny 660 562 618 kancelaria@kielb-edling.com

ADR Kancelaria Radcy Prawnego Anna Doboszczak-Roszyk

Zwycięstwa 200/6, 75-611 Koszalin

Odpowiada w ciągu 24 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Kancelaria Prawna Radca Prawny Urszula Zych

Brylantowa 20a/2, 52-214 Wrocław

Odpowiada w ciągu 8 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Tomasz Gadomski. Kancelaria radcy prawnego

Jana Sobieskiego 12/10, 65-066 Zielona Góra

Odpowiada w ciągu 24 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

dzien dobry mam pytanie chodzi mi o to ze planujemy z mezem roztac sie ja jestem na jego utrzymaniu poniewaz choruje i pracowac nie moge a renty tez nie otrzymuje czy moge sie starac o alimenty i jaka moze byc to kwota bardzo prosze o odpowiedz jestesmy 34 lata po slubie maz 20lat naduzywał alkoholu praktycznie ja utrzymywalam dzieci i jego tezjestem psychicznie dreczona przez niego i jego kochanke juz nie mam siły walczyc o siebiemam trudnosci w poruszaniu sie

W trakcie postępowania rozwodowego może Pani żądać rozwiązania małżeństwa z wyłącznej winy męża w związku z problemami alkoholowymi, zdradą małżeńską. W takim przypadku Sąd może zasądzić na Panią rzecz alimenty. W przypadku gdy takie orzeczenie nie zostanie wydane, to znaczy gdy Pani i maż zostaną razem uznani za winnych rozwodu, to wtedy może Pani spróbować zażądać od byłego mężach alimentów ze względu na Pani trudna sytuację majątkową, w porównaniu z sytuacja majątkową byłego męża. Jest to jednak kwestia uznaniowa i uzależniona od decyzji Sądu i stanu majątku Pani i byłego męża. Przy wysokości alimentów Sąd ustala jaka jest wysokość Pani potrzeb majątkowych i jakie są możliwości majątkowe byłego męża. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć jaka to może być kwota. Jeżeli ma Pani problemy z samodzielnym prowadzeniem sprawy rozwodowej, radzę wystąpić do Sądu o przyznanie pełnomocnika z urzędu (adwokata albo radcę prawnego), wskazując że nie ma Pani środków finansowych na samodzielne opłacenie pełnomocnika. Wtedy Sąd może Pani przyznać pełnomocnika który będzie prowadzi sprawę w Pani imieniu.

Kancelaria Radcy Prawnego Maria Kustos-Kowalik

Racibórz

Batorego 5, 47-400 Racibórz

Odpowiada w ciągu 8 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

TRUST Kancelaria Radcy Prawnego Joanna Miśkiewicz

Gotowskiego 6/210, Bydgoszcz

Odpowiada w ciągu 3 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Kancelaria Radcy Prawnego Piotr Janas

Głowackiego 1/3, 47-400 Racibórz

Żeromskiego 75, 42-445 Szczekociny

Odpowiada w ciągu 24 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Kancelaria Radcy Prawnego Joanna Rybicka - Ziarko

Olsztyn

Odpowiada w ciągu 8 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Dzień dobry, moje pytanie związane jest z branżą budowlaną. Wykonałem zlecenie dla inwestora prywatnego. Umówiony byłem z nim słownie na wykonanie większego zadania, ale bardzo źle układała nam się współpraca i za obustronną zgodą ją zakończyliśmy wcześniej. 2 miesiące po odbiorze mojej pracy inwestor grozi mi sądem, jeżeli nie zgodzę się na jego warunki: - aktualnie twierdzi, że obciąży mnie kosztem zmiany zabudowy (zabudowałem poprawnie, inwestor odebrał; teraz zmienił koncepcję) - mam odebrać materiał budowlany (+ ponieść koszt jego zakupu i transportu). Zakupiony był, kiedy miałem wykonać całą pracę. Po trudnościach w wzajemnej współpracy - inwestor nawiązał współpracę z inną firmą, która zamierzał ten materiał wykorzystać (teraz firma zmieniła zdanie). - inwestor twierdzi, że doszło do zarysowania drogiej stolarki (czekam na dokumentację fotograficzną) - aczkolwiek przy odbiorze 2 miesiące temu niczego nie zgłaszał. Nie mam też wglądu ilu innych fachowców w ciągu tego czasu pracowało w obiekcie (kiedy faktycznie mogło dojść do uszkodzenia). Nie ukrywam, że pracę zakończyłem wykończony nerwowo ciągłymi uwagami inwestora. Niestety sprawa dla mnie nie skończyła się jeszcze. Oczywiście postąpię zgodnie z prawem. Czy inwestor ma rację? Jak mogę się zabezpieczyć, przed ewentualnymi dalszymi roszczeniami?

Czy posiadali Państwo umowę na pierwotny zakres prac? Jestem tam mowa o pracach dodatkowych? Rozszerzeniu ich zakresu? Jeśli tak, w celu udzielenia kompleksowej odpowiedzi, należałoby na wstępie przeanalizować jej zapisy. Czy ktoś poza Panem był świadkiem rezygnacji z dalszych Pana prac? Czy posiadają Państwo jakiś załącznik określający w jaki sposób zabudowa miała wyglądać? Radca Prawny Joanna Rybicka - Ziarko

Wróć na górę