Szukaj radców prawnych w twojej miejscowości

Polecani radcy prawni w Polsce

Szukasz dobrego radcy prawnego online? W serwisie Specprawnik znajdziesz kancelarie prawne z Twojej okolicy. Zarejestrowani tu prawnicy udzielają darmowych wstępnych porad prawnych. Jeśli zdecydujesz, że potrzebujesz pomocy prawnika, możesz skorzystać z odpłatnej pomocy kierując się cennikiem zaproponowanym przez radcę prawnego (jeśli szukasz taniego prawnika, sortuj po „najniższa cena”). Skorzystaj także z naszego filtrowania. Kancelaria prawna, której szukasz określa kategorie problemów, którymi się zajmuje, dlatego u nas łatwo znajdziesz najlepszego radcę prawnego dla Twojej sprawy. Pomoc prawna głównie polegająca na udzielaniu porad i konsultacji prawnych to specjalność radców prawnych z naszego serwisu. Radca prawny sporządzi dla Ciebie opinię prawną, opracuje projekty aktów prawnych oraz wystąpi przed sądem lub urzędem w charakterze Twojego pełnomocnika albo obrońcy. Pamiętaj, że radca prawny może wystąpić w Twoim imieniu także przed Sądem Najwyższym, Trybunałem Konstytucyjnym, Naczelnym Sądem Administracyjnym, Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejskim Trybunałem Praw Człowieka.

wiecej

Przejdź do wyszukiwarki

Kancelaria Radcy Prawnego Bożena Kot

Broniwoja 3 m.37, 02-655 Warszawa

Odpowiada w ciągu 5 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

ProLegis Kancelaria Prawna

Waryńskiego 32-36, 86-300 Grudziądz

Odpowiada w ciągu 24 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Starając się o kredyt hipoteczny, wpłaciłem zadatek w wysokości 10 tysięcy złotych i podpisałem umowę przedwstępną. W umowie zostało dopisane iż przy trzech negatywnych decyzjach kredytowych z trzech różnych banków zbywca zwróci mi zadatek. Podesłałem zbywcy w formie elektronicznej, 2 nie podpisane dokumenty otrzymane z banków oraz jednego e-maila, ponieważ w takiej formie otrzymałem decyzję z jednego banku. Podesłałem również odstąpienie od umowy. Zbywca zakwestionował wiarygodność tych dokumentów i domaga się zaświadczeń z banków oraz wniosków kredytowych. Nie posiadam wniosków gdyż zostały wysłane do banków w formie papierowej. Czy zbywca zasadnie nie chce zwrócić zadatku ? Czy odmowne decyzje kredytowe, które otrzymałem z banków są nie ważne ? Czy gdy minie termin opisany w umowie gdzie mieliśmy zawrzeć umowę finalną, mój zadatek definitywnie przepada ?

Jeżeli umowa nie zastrzegała szczególnej formy w jakiej powinien Pan przedstawić decyzje Banku to druga strona nie może tego kwestionować i wymagać jakiejś szczególnej formy. Trzeba sprawdzić zapisy umowy, ale zasadniczo wystarczające jest już samo poinformowanie o decyzjach odmownych banku bez obowiązku ich przedkładania. Jeżeli odstąpił Pan od umowy i przekazał drugiej stronie wskazane decyzje to prawo jest po Pańskiej stronie, a więc jeżeli minie termin do zawarcia umowy to zadatek Panu nie przepadnie. Jeżeli jednak druga strona nie będzie chciała dobrowolnie zwrócić zadatku to pozostaje wówczas drogą sądowa. Warto też wysłać wezwanie do zwrotu zadatku z zastrzeżeniem skierowania sprawy na drogę sądową. W połowie przypadków działa już na tym etapie. W razie potrzeby uzyskania dodatkowej pomocy pozostaję do dyspozycji.

Witam. Mam problem w zwiazku z zaistniałą sytuacja epidemiologiczna w kraju. Jestem po rozwodzie. Ojciec dziecka domaga sie widzenia z dzieckiem. Dziecko mialo grype. Potem pojechalo do niego na 1 dzien. Choroba wrociła. Rozwineła sie angina. Wczoraj corka skonczyla brac antybiotyk. Ojciiec naciska na widzenie. Czy mam prawo odmowić? Boje sie o dziecko, ktore ma oslabiona odpornosc oraz tatę, który ze mną mieszka ( 86 lat). Czy Sąd może mnie ukarać jeśli przez najbliższy czas odmówie ojcu dziecka bezpośredniego z nim kontaktu? Zaproponowalam rozmowy przez Messenger z video. Odmówił. Codziennie rozmawiają przez telefon.

Szanowna Pani, jeżeli realizacja kontaktów stoi w sprzeczności z dobrem dziecka (np.dziecko jest chore) to nawet pomimo uregulowania kontaktów przez Sąd, może Pani odmówić w takim przypadku wydania dziecka na kontakty. Również w aktualnej sytuacji wskazane jest aby dziecko nie miało styczności z osobami, z którymi na co dzień nie przebywa. W tej sytuacji nie ma ryzyka, że sąd nałożyłby na Panią karę. Aby sąd nałożył karę to najpierw ojciec musiałby wystąpić do sądu o tzw. zagrożenie nałożenia karą ze względu na nieuzasadnione ograniczenie lub utrudnienie kontaktów. Dopiero jak sąd udzieliłby takiego zagrożenia i naruszenia nadal by miały miejsce to wówczas sąd może nałożyć karę pieniężną. Jeżeli jednak odmowa kontaktów w danych okolicznościach jest uzasadniona dobrem dziecka wówczas sąd nie może nałożyć sankcji z tego tytułu.

Kancelaria Radcy Prawnego Agnieszka Wolnicka-Uranin

63-400 Ostrów Wielkopolski

Odpowiada w ciągu 24 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Radca prawny Ewelina Sarwińska-Przemyłska

Synagogalna 4, 09-400 Płock

Odpowiada w ciągu 9 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Kancelaria Prawna Intrest Consulting

Banderii 4/129, 01-164 Warszawa

  • Odpowiedzi na pytania

Kancelaria Radcy Prawnego Marcin Głusek

Sienkiewicza 1/4, 85-037 Bydgoszcz

Odpowiada w ciągu 9 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Dzień dobry, widząc co się dzieje obecnie w Polsce podjęliśmy decyzję o rezygnacji z przyjęcia weselnego, które miało się odbyć 06.06.2020. W umowie mamy zapis, że liczba gości będzie wynosiła około 180. Wpłaciliśmy zadatek w kwocie 2000zł. Spotkaliśmy się z właścicielem sali bankietowej 30.04.2020, powiedział aby poczekać jeszcze miesiąc. Jak pisałam wyżej, my nie chcemy czekać, widzimy co się dzieje i że nie będzie nawet najmniejszych szans na organizację tak dużego przyjęcia. Gdy zapytaliśmy o zwrot zadatku, powiedział, że zadatek przepada. Czy ma prawo tak z nami postąpić? Czy nie mamy szans na zwrot zadatku?

Dzień dobry, W braku odmiennego zastrzeżenia umownego albo zwyczaju zadatek dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie, że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli sama go dała, może żądać sumy dwukrotnie wyższej". Jednocześnie zgodnie z § 3 "W razie rozwiązania umowy zadatek powinien być zwrócony, a obowiązek zapłaty sumy dwukrotnie wyższej odpada. To samo dotyczy wypadku, gdy niewykonanie umowy nastąpiło wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności albo za które ponoszą odpowiedzialność obie strony". Stanowisko zatem organizatora wesela jest niezasadne, albowiem należy się spodziewać, że obostrzenia co do zakazu zgromadzeń mogą być nadal utrzymane. Niezbędna jest nadto analiza zawartej przez Państwa umowy na organizację przyjęcia weselnego. Zapraszam do kontaktu: marcin.glusek@rewolinski.com Z poważaniem, Marcin Głusek radca prawny

Dzień dobry, chciałbym się dowiedzieć czy w obecnej sytuacji panującej epidemii, mam możliwość zrezygnowania z umowy wynajmu pokoju w mieszkaniu. Podpisana przeze mnie umowa obowiązuje do września, w razie wcześniejszego zrezygnowania, jestem w niej zobligowany do znalezienia nowej osoby na moje miejsce na tych samych warunkach. Jako że tylko studiuję w Katowicach, aktualnie nie przebywam w mieszkaniu i najprawdopodobniej będzie tak do końca semestru. Dalszy wynajem pokoju nie ma w tej sytuacji sensu. Czy jedyna możliwość rezygnacji to znalezienie za siebie zastępstwa? Bardzo dziękuję za poświęcony czas i pozdrawiam!

Dzień dobry, Szanowny Panie, Zawarł Pan umowę najmu na czas oznaczony. Mając zatem na uwadze powyższe wskazać należy, że w przypadku najmu zawartego na czas oznaczony najemca może wypowiedzieć umowę w sytuacji, gdy sama umowa przewiduje taką możliwość. Regulacje ustawowe bowiem odnoszą się do wypowiedzenia najmu zawartego na czas nieoznaczony. Zgodnie zaś z art. 673 § 3 k.c." Jeżeli czas trwania najmu jest oznaczony, zarówno wynajmujący, jak i najemca mogą wypowiedzieć najem w wypadkach określonych w umowie". W przedmiotowej zatem sytuacji konieczna jest analiza zawartej przez Pana umowy, aby można udzielić odpowiedzi, czy umowa daje Panu możliwość wcześniejszego rozwiązania stosunku umownego. W celu zaopiniowania przedmiotowej umowy zapraszam do osobistego kontaktu. Mój e-mail: marcin.glusek@rewolinski.com Z poważaniem, Marcin Głusek radca prawny

Kancelaria Radcy Prawnego Aleksandra Bór-Apostolu

Milczańska 30a/228, 70-107 Szczecin

Odpowiada w ciągu 4 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

INSOLENS Kancelaria Radcy Prawnego Katarzyna Księżniak-Kosmala

Chłodna 64 lok. 211A, 00-872 Warszawa Warszawa

Odpowiada w ciągu 12 godzin

  • Odpowiedzi na pytania
  • Publikacje

Magdalena Pilichowska Kancelaria Radcy Prawnego

Podolska 9/4, 81-321 Gdynia

Odpowiada w ciągu 11 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Witam,od 3 lat ojciec nie płaci na syna alimentów,syn studiuje prawor,skończył 3 rok.Co można zrobić aby syn uzyskał alimenty z funduszu(ojciec jest niewypłacalny),moje dochody wynoszą netto ok 2300zł,mam jeszcze drugie młodsze dziecko9nie otrzymuję alimentów).Wcześniej próbowałam się dowiedzieć ale nic nie wskurałam aby moje dochody nie były brane pod uwagę ponieważ syn prowadzi oddzielne gospodarstwo domowe,studiuje i mieszka w Warszawie,żadnych dochodów nie osiaga(studia dzienne).Powiedziano mi że syn musiałby wystapić o alimenty również odemnie,co jest bez sensu bo w obecnej sytuacji wiadomo że ja i tak muszę mu dawać pieniądze na utrzymanie i wynajęcie mieszkania.Z góry dziękuje za informacje.Nadmienie,że komornik prowadził postępowanie komornicze-bezskuteczne,dłużnik niewypłacalny

Sugeruję rozważyć czy faktycznie syn prowadzi odrębne gospodarstwo domowe skoro pozostaje na Pani utrzymaniu .Każdy z rodziców jest obowiązany łożyć na utrzymanie dziecka nawet pełnoletniego, jeśli się uczy i nie jest w stanie się utrzymać . Zgodnie z art. 3 pkt 16 ustawy o świadczeniach rodzinnych rodzina , oznacza to odpowiednio następujących członków rodziny: małżonków, rodziców dzieci, opiekuna faktycznego dziecka oraz pozostające na utrzymaniu dzieci w wieku do ukończenia 25. roku życia.Taka sytuacja moim zdaniem zachodzi w Pani przypadku .Inaczej mówiąc ma Pani na utrzymaniu dwoje dzieci , przy czym legitymowanym do wystąpienia o alimenty przeciwko ojcu jest pełnoletni syn.

Kancelaria Radcy Prawnego Wojciech Detyna

Kołłątaja 10/8, 45-064 Opole

Odpowiada w ciągu 3 godzin

  • Odpowiedzi na pytania

Dzień dobry. Pracuję w firmie już ponad 2 lata i obecna umowa obejmuje cały rok kalendarzowy. Czy mam obowiązek złożyć wniosek urlopowy obejmujący 14 dni kalendarzowych? Wiem, że pracodawca raz w roku nie może takiego urlopu odmówić ale czy mogę zrezygnować ze składania takiego wniosku? Czy pracodawca może mnie zmusić do zaplanowania urlopu wbrew mojej woli tak żeby obejmował 14 dni kalendarzowych?

Na początku zaznaczę, że procedura udzielania ulropów jest często doprecyzowana w Regulaminie pracy, który powinien Pan zweryfikować (dostęp do niego nie może być Panu ograniczany). Gdy chodzi o urlopy wypoczynkowe, terminy ich wykorzystania powinny być "uzgodnione" między pracownikiem a pracodawcą, a więc wymuszają swego rodzaju porozumienie w tej kwestii. Pracodawca może oczekiwać od Pana złożenia wniosku, bowiem urlop wymaga przed jego rozpoczęciem akceptacji ze strony pracodawcy (wyjątkiem są urlopy macierzyńskie oraz urlopy ojca wychowującego dziecko). Zasadą jest bowiem, że urlop powinien być wykorzystany w całości. Jego podział na części - w tym część obejmującą 14 dni kalendarzowych - jest wyjątkiem od tej zasady. Proszę również pamiętać, że zgodnie z art. 163 § 1 zd. 2 Kodeksu pracy "Plan urlopów ustala pracodawca, biorąc pod uwagę wnioski pracowników i konieczność zapewnienia normalnego toku pracy". Tym samym pracodawca może odmówić Panu udzielenia urlopu w wymiarze 14 dni w konkretnym, wskazanym przez Pana okresie, jeśli mogłoby to zaburzyć normalne funkcjonowanie zakładu pracy, bowiem "realizacja prawa pracownika do wypoczynku jest korygowana potrzebami pracodawcy i koniecznością obecności pracownika w zakładzie" (por. wyrok SA w Warszawie z dnia 23 listopada 2016 r., sygn. akt III APa 61/15)

Witam, w 2018 byłam wspolnikiem Społki cywilnej , udział 50 procent, drugim udziałowcem był mój ojciec, do tej pory nie otrzymałam wynagrodzeni za ten czas 400 tys złotych , gdyz sprawy się pokomplikowaly , ojciec rozwodzi się z matką i wyrzucił mnie ze społki , pod grozbami nakazał mi podpisac ze wychodzę ze spolki. Czy jest w ogole szansa na odzyskanie tych 400 tyś? Czy sprawa z góry jest przegranq?

Samo oświadczenie że "wychodzi" Pani ze spółki jeszcze nie oznacza, że nie należy się Pani wynagrodzenie. Wszystko zależy od tego, jak skonstruowana była umowa spółki cywilnej, w której Pani uczestniczyła od 2018 r. Jeśli pod groźbą zrzekła się Pani roszczeń wobec ojca (np. tych 400 tys. zł), a zgodnie z umową powinna Pani otrzymać swoje wynagrodzenie, to zgodnie z art. 87 Kodeksu cywilnego: "Kto złożył oświadczenie woli pod wpływem bezprawnej groźby drugiej strony lub osoby trzeciej, ten może uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia, jeżeli z okoliczności wynika, że mógł się obawiać, iż jemu samemu lub innej osobie grozi poważne niebezpieczeństwo osobiste lub majątkowe". Tym samym może Pani złożyć ojcu pisemne oświadczenie o uchyleniu się od skutków tego pisma, które pod groźbą Pani złożyła. Proszę jednak pamiętać, że do złożenia takiego oświadczenia przepisy przewidują termin: 1 rok od chwili, kiedy stan obawy ustał (czyli kiedy przestała Pani obawiać się o to, czym groził Pani ojciec, wymuszając złożenie oświadczenia o wyjściu ze spółki cywilnej).

Wróć na górę