Kontakty ojca z dzieckiem w czasie epidemii koronawirusa.

Na ten moment nie ma żadnych podstaw prawnych, które pozwalałyby na stwierdzenie, że w związku z zagrożeniem koronawirusem przestają obowiązywać postanowienia sądów do co realizacji osobistych kontaktów rodziców z małoletnimi dziećmi. Oczywiście istnieje możliwość złożenia przez rodzica do sądu wniosku o zmianę kontaktów, jeśli jest to uzasadnione sytuacją związaną z zagrożeniem epidemicznym. Wskazuje się, iż odmowa wykonania orzeczenia sądu może wynikać jedynie z zakazów, wynikających z zastosowanej kwarantanny. W razie dalszych pytań zapraszam do kontaktu. Pozdrawiam, Adw. Julia Szkudlarek, tel. 693 728 028 info@kancelariaszkudlarek.pl

Teoretycznie ojciec ma racje bo postanowienie sądu nie przewidziało obecnej sytuacji, natomiast w praktyce wygląda to tak, że jest to tzw. siła wyższa, której się nie dało przewidzieć i zabieranie dziecka może wpływać na jego zdrowie i życie i narażać je na uszczerbek, wiec mając na względzie dobro dziecka nie musi go Pani wydawać zgodnie z postanowieniem sądu, jeżeli by maż nawet przyszedł z policja to nic nie zrobią bo nie ma tytułu wykonawczego co do egzekucji kontaktów, nawet jeżeli trafi to do sądu to sąd nie ukarze Pani w tym zakresie bo dbała Pani o dobro dziecka, może Pani również wystąpić do sądu o zmianę kontaktów na czas epidemii i do czasu rozstrzygnięcia nie wydawać dziecka, z poważaniem Adwokat Michał Bukowski