Długi wobec funduszy sekurytyzacyjnych, co zrobić?

Regularnie zgłaszają się do Kancelarii osoby, które na podstawie wydanego przez sąd nakazu zapłaty zostały zobowiązane do zapłaty często niemałych kwot na rzecz funduszu sekurytyzacyjnego z którym nigdy nie zawarli żadnej umowy.

Jak w takim razie fundusz z którym nie wiązała nas nigdy żadna umowa został wierzycielem i żąda od nas zapłaty?

Przykładowo, zawarliśmy z bankiem, SKOK-iem, Providentem bądź innym podmiotem umowę kredytu lub pożyczki a następnie zaprzestaliśmy z różnych względów spłaty kolejnych rat. Dla naszego dotychczasowego wierzyciela powstała kilkumiesięczna zaległość w spłacie jest wystarczającym impulsem do podjęcia decyzji o zawarciu z wybranym funduszem sekurytyzacyjnym tzw. umowy cesji. Co to dla nas oznacza jako dłużnika? Fundusz sekurytyzacyjny wstępuje we wszystkie prawa i obowiązki dotychczasowego wierzyciela i ma prawo wystąpić do sądu z pozwem o zapłatę, a w przypadku uwzględnienia powództwa i wydania nakazu zapłaty skierować do komornika wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego np. poprzez zajęcie wynagrodzenia za pracę, rachunku bankowego lub innych składników naszego majątku. Opisane powyżej działanie banku bądź firmy pożyczkowej jest w pełni legalne i nie wymaga naszej zgody jako dłużnika.

Co zrobić gdy otrzymamy z sądu nakaz zapłaty wraz z odpisem pozwu?

Należy w terminie nieprzekraczającym 14 dni licząc od daty odbioru przesyłki, wnieść do sądu który wydał nakaz zapłaty stosowny sprzeciw bądź zarzuty, powołując w piśmie wszystkie okoliczności i dowody pod rygorem ich pominięcia na późniejszym etapie postępowania. W pierwszej kolejności powinniśmy zbadać, czy nasze roszczenie nie uległo przedawnieniu, jeżeli tak, koniecznie należy podnieść taki zarzut. Termin liczenia przedawnienia w przypadku funduszy sekurytyzacyjnych jest taki sam jak w przypadku banków i wynosi on 3 lata.

Drugą kwestią na jaką powinniśmy zwrócić swoją szczególną uwagę do załączniki do pozwu. Najczęściej dowody przedstawione przez fundusze nie są w ocenie sądu wystarczające do stwierdzenia ponad wszelką wątpliwość, że doszło w sposób prawidłowy do przeniesienia wierzytelności na rzecz nabywcy. Szczególnie okoliczność ta aktualizuje się w sytuacji, gdy te same wierzytelności coraz częściej przelewane są wielokrotnie i uczestniczą w tym podmioty profesjonalne zajmujące się obrotem wierzytelnościami. Fundusze ponadto posługują się kopiami bądź wycinkami dokumentów, które bardzo często nie są opatrzone podpisami odpowiednich osób. W takiej sytuacji, dokumenty te nie mogą stanowić wystarczającego dowodu potwierdzającego na istnienie spornej wierzytelności.

Proszę pamiętać, że przywołane w powyższej części wpisu okoliczności stanowią wyłącznie wskazówkę do sformułowania zarzutów bądź sprzeciwu od nakazu zapłaty, a każda sprawa powinna zostać w sposób indywidulany poddana ocenie.

Skuteczne wniesienie środka zaskarżenia i podzielenie przez Sąd Orzekający naszej argumentacji skutkować będzie oddaleniem powództwa funduszu sekurytyzacyjnego i obciążenie go kosztami postępowania.

autor: adwokat Natalia Hebel

tel. 505-535-470

e-mail: n.hebel@onet.pl