Wyszukani prawnicy na mapie:

Zwiń filtry

Filtruj wg nastepujących kryteriów

Sprawy prywatne

Sprawy firmowe

Wyniki wyszukiwania: znaleziono 187 ofert

Filtruj wg kryteriów

Kancelaria Adwokacka Adwokat Marta Kosecka

Starowiejska 58/11, 81-356 Gdynia

Gdańsk

  • Usługi wycenione
  • Przykłady przeprowadzonych spraw

Telefoniczna porada prawna

15 minut rozmowy telefonicznej z prawnikiem, w celu uzyskania porady prawnej abyś mógł ze spokojem podjąć decyzję, jak postąpić w Twojej sprawie dalej. Prawnik odpowie na pytania i udzieli konkretnych informacji.

250,00 zł wybieram

Kancelaria Radców Prawnych M. Rusiecki, M. Szymkiewicz, R. Kurek sp.p.

Świętojańska 66/4, 81-393 Gdynia

Odpowiada w ciągu 8 godzin

  • Usługi wycenione
  • Odpowiedzi na pytania

Telefoniczna porada prawna

15 minut rozmowy telefonicznej z prawnikiem, w celu uzyskania porady prawnej abyś mógł ze spokojem podjąć decyzję, jak postąpić w Twojej sprawie dalej. Prawnik odpowie na pytania i udzieli konkretnych informacji.

49,00 zł wybieram

Kancelaria Pirożek&Pirożek

Aleja Korfantego 51, 40-160 Katowice

Odpowiada w ciągu 24 godzin

  • Usługi wycenione
  • Odpowiedzi na pytania

Telefoniczna porada prawna

15 minut rozmowy telefonicznej z prawnikiem, w celu uzyskania porady prawnej abyś mógł ze spokojem podjąć decyzję, jak postąpić w Twojej sprawie dalej. Prawnik odpowie na pytania i udzieli konkretnych informacji.

250,00 zł wybieram

Tomasz Zabiełlo Kancelaria Radcowska Sp.k.

Al.Niepodległości 235/237/71, 02-009 Warszawa

Odpowiada w ciągu 24 godzin

  • Usługi wycenione
  • Przykłady przeprowadzonych spraw
  • Odpowiedzi na pytania

RODO

Przygotowanie dokumentacji dla małej firmy

800,00 zł wybieram

EPOQUE Kancelaria Adwokacka

Józefa Piłsudskiego 10, 38-400 Krosno

  • Usługi wycenione
  • Odpowiedzi na pytania

Telefoniczna porada prawna

15 minut rozmowy telefonicznej z prawnikiem, w celu uzyskania porady prawnej abyś mógł ze spokojem podjąć decyzję, jak postąpić w Twojej sprawie dalej. Prawnik odpowie na pytania i udzieli konkretnych informacji.

99,00 zł wybieram

Porada prawna w zakresie naruszeń prawa ochrony danych osobowych-30

30 minut rozmowy telefonicznej z prawnikiem, w celu uzyskania porady prawnej w sprawie naruszeń prawa ochrony danych osobowych.

199,00 zł wybieram

Porada prawna dotycząca RODO -30min

30 minut rozmowy telefonicznej z prawnikiem, w celu uzyskania porady prawnej w sprawie prawa ochrony danych osobowych (RODO). Wsparcie w zakresie wymagań jakie stawia przed przedsiębiorcami prawo ochrony danych osobowych

199,00 zł wybieram

Porada prawna w sprawie wycieku danych osobowych - 30 minut

30 minut rozmowy telefonicznej z prawnikiem, w celu uzyskania porady prawnej w sprawie wycieku danych osobowych.

199,00 zł wybieram

Porada w zakresie dokumentacji RODO - 30 min

15 minut rozmowy telefonicznej z prawnikiem, w celu uzyskania porady prawnej w sprawie związanej z dokumentacją RODO.

199,00 zł wybieram

Porada w zakresie postępowań przed Prezesem Urzędu Ochrony Danych Osobowych - 30 min

30 minut rozmowy telefonicznej z prawnikiem, w celu uzyskania porady prawnej w sprawie postępowań przed Prezesem Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO).

199,00 zł wybieram

Kancelaria Radców Prawnych Łuc-Seweryn, Olender s.c.

Młyńska 9/6, 31-469 Kraków

  • Przykłady przeprowadzonych spraw

Doradztwo w zakresie RODO

Audyt systemu ochrony danych Klienta

Kancelaria Adwokacka Adwokat Bartosz Krycki

Legnicka 52, lok 503, 54-204 Wrocław

  • Przykłady przeprowadzonych spraw
  • Odpowiedzi na pytania

Wdrożenie RODO do małych i średnich firm.

Grzegorz Kantecki Kancelaria Radcy Prawnego

Aleja Przyjaciół 1 lok. 12, 00-565 Warszawa

  • Usługi wycenione
  • Przykłady przeprowadzonych spraw
  • Odpowiedzi na pytania

Telefoniczna porada prawna

15 minut rozmowy telefonicznej z prawnikiem, w celu uzyskania porady prawnej abyś mógł ze spokojem podjąć decyzję, jak postąpić w Twojej sprawie dalej. Prawnik odpowie na pytania i udzieli konkretnych informacji.

149,00 zł wybieram

Kancelaria Radców Prawnych Euro-Lex Radomski i Wspólnicy sp.j.

Bydgoska 90/3, 87-100 Toruń

  • Odpowiedzi na pytania

Czy Rodo obejmuje moją ocenę z kolokwium wraz z komentarzem do niej? Na zajęciach prowadzący czytał i komentował. Gdy przyszła moja kolej powiedziałam, że nie wyrażam na to zgody. Na to prowadzacy zaczął ja komentować w sposób w który można było wnioskować co jest napisane, przy mojej powtórne prośbie wysmial mnie, że to nie podlega ochronie I że inni wyrazili zgodę i ich pracę były czytanie i że to nie jest sprawiedliwe względem ich. Na koniec bez mojej zgody publicznie ogłosił moją ocenę. Proszę o poradę.

Ocena z kolokwium w połączeniu z imieniem i nazwiskiem studenta stanowi dane osobowe, które podlegają zasadom określony w rozporządzeniu RODO. Zgodnie ze znowelizowaną ustawą Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce jawne są:  wyniki postępowania w sprawie przyjęcia na studia  recenzje pracy dyplomowej  wyniki konkursu do szkoły doktorskiej. Wśród powyższych nie ma wymienionych ocen studentów/wyników egzaminów czy kolokwiów. W mojej opinii, ujawnianie ocen nie uzasadnia także tzw. prawnie uzasadniony interes administrator lub osoby trzeciej, wykonanie umowy ani żadna inna podstawa przetwarzania danych wymieniona w art. 6 ust. 1 RODO. W konsekwencji, jeśli nie ma podstawy prawnej umożliwiającej ujawnianie ocen studentów, to należy pozyskać dobrowolną zgodę studenta przed ujawnieniem tych informacji. W przypadku braku zgody studenta przekazanie informacji o ocenie powinno nastąpić w taki sposób, aby wyniki nie były udostępnione osobom, których ocena nie dotyczy. Zastrzegam, że część opinii na temat udostępniania ocen/wyników egzaminów jest odmienna. Wskazuje się, że podanie oceny publiczne jest powszechnie przyjęte (np. podczas egzaminowania ustnego, w szkołach podstawowych i liceach). W takim wypadku oceniający mógłby powołać się na prawnie uzasadniony interes administratora lub osoby trzeciej (w tym wypadku innych studentów). Nawet jeśli by uznać taką podstawę za dopuszczalną, to zabronione jest w mojej ocenie odczytywanie ocen wiążące się z komentarzami do oceny, negatywnym niewerbalnym przekazem godzącym w dobro ocenianego. Jeśli oceniający chciał skomentować prace i wyniki celem zwrócenia uwagi na występujące błędy i ich omówienia, to powinien dane zanonimizować. Anonimizacja powinna polegać na takim ich przekształceniu, żeby nie można było ustalić, o kogo chodzi. Zachowanie prowadzącego można w mojej ocenie uznać za naruszenie przepisów RODO, które można zgłosić Urzędowi Ochrony Danych Osobowych na stronie internetowej urzedu: https://uodo.gov.pl/pl/p/skargi.

Dzień dobry, Czy firma może wysłać do klientów, którzy podali swój adres e-mail (jeszcze przed wejściem RODO, jak i po), maila z prośbą o wystawienie opinii na temat jej usług? Z zaznaczeniem że jeśli nie chcą dostawać więcej maili to prosimy o taką informację. Mamy ich zgodę na przetwarzanie danych osobowych "dla potrzeb niezbędnych do realizacji zamówień i czynności związanych z obsługą klienta". Dziękuję.

Witam, pierwsza sprawa, pozyskiwanie zgody na „potrzeby realizacji zamówienia i czynności związanych z obsługą klienta” jest zbędna, a wręcz błędna i niezgodna z przepisami. Podstawą do przetwarzania tych danych jest art. 6 ust. 1 lit. b RODO czyli „przetwarzanie niezbędne do wykonania umowy, której stroną jest osoba, której dane dotyczą, lub do podjęcia działań na żądanie osoby, której dane dotyczą, przed zawarciem umowy”. druga sprawa to podstawa przetwarzania danych w celu wystawienia opinii. Podstawy przetwarzania wskazane są w art. 6 RODO. W przedmiotowej sprawie możemy rozważać trzy podstawy do zgodnego z prawem wykorzystywania danych: a. wykonanie umowy b. prawnie uzasadniony interes administratora, czyli Państwa firmy c. zgoda, jeśli powyższe podstawy nie będą miały zastosowania. Moim zdaniem wystawienie opinii o usłudze nie jest niezbędne do wykonania umowy. W konsekwencji podstawa podana powyżej w lit. a nie będzie miała zastosowania. W mojej ocenie badanie satysfakcji klientów można uznać za prawnie uzasadniony interes administratora, czyli Państwa firmy. Oznaczałoby to brak konieczności pozyskania zgody na przetwarzanie danych. RODO nie jest jednak jedynym aktem prawnym, który reguluje kontakt mailowy z klientami. Zgodnie z art. 10 ust. 1 i 2 ustawy z 18.07.2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną „Zakazane jest przesyłanie niezamówionej informacji handlowej skierowanej do oznaczonego odbiorcy będącego osobą fizyczną za pomocą środków komunikacji elektronicznej, w szczególności poczty elektronicznej. Informację handlową uważa się za zamówioną, jeżeli odbiorca wyraził zgodę na otrzymywanie takiej informacji, w szczególności udostępnił w tym celu identyfikujący go adres elektroniczny”. Pytanie więc, czy badanie satysfakcji klientów jest „informacją handlową”. Pojęcie „informacja handlowa” zostało zdefiniowane w art. 2 pkt 2 u.ś.u.d.e. i oznacza każdą informację przeznaczoną bezpośrednio lub pośrednio do promowania towarów, usług lub wizerunku przedsiębiorcy lub osoby wykonującej zawód, której prawo do wykonywania zawodu jest uzależnione od spełnienia wymagań określonych w odrębnych ustawach […]. To dość ogólna definicja, różnie interpretowana, dlatego można spotkać 2 odmienne stanowiska na ten temat. Niektórzy prawnicy uważają, że za informację handlową należy uznać takie zapytania lub ankiety, które dotyczą oceny jakości usług (lub produktów) i są przesyłane przez samego samą firmę lub na jej zlecenie. Dotyczy to w szczególności np. satysfakcji klienta ze współpracy oraz oceny ostatnio świadczonej usługi. Prawnicy, którzy stoją na tym stanowisku, uważają, że takie działanie ma pośrednio ma za zadanie promowanie firmy. Jeśli w e-mailu przesłanym przez firmę znajdzie się jej logo lub hasło reklamowe, to będzie to dodatkowe promowanie swoich towarów lub usług. Pozostali prawnicy, w tym ja, uważają, że badanie satysfakcji, co do zasady nie będzie informacją handlową. Wiele będzie jednak zależeć od treści takiego maila i jego wyglądu. Usunęłabym na wszelki wypadek logo firmy i hasła reklamowe ze stopki maila. Samą treść maila ograniczyłabym do krótkiego wstępu i pytań dotyczących zadowolenia z oferowanych usług. W mailu musimy unikać wszelkich bezpośrednich bądź w jakikolwiek sposób zawoalowanych odniesień do konkretnych usług danej firmy. W razie dalszych pytań proszę o bezpośredni kontakt - pomożemy przygotować odpowiednią treść maila.

Czy na przesłanie oferty marketingowej na adres firmowy należy mieć zgodę według obecnych przepisów RODO?

Odpowiedź mojej wspólniczki Mec. Justyny Lisińskiej: Jeśli chodzi o przesyłanie oferty marketingowej zwykłą pocztą listownie, kurierem lub za osobistym doręczeniem, to zgoda nie jest wymagana, pod jednym warunkiem. Marketing bezpośredni jest dozwolony jako tzw. „prawnie uzasadniony interes administratora danych, za wyjątkiem sytuacji, w których nadrzędny charakter wobec tych interesów mają interesy lub podstawowe prawa i wolności osoby, której dane dotyczą, wymagające ochrony danych osobowych”. Niestety, te „interesy, prawa i wolności osób, których dane są przetwarzane” nie zostały zdefiniowane. Zwykle w takich sytuacjach powtarzam naszym klientom: nie rób drugiemu, co Tobie niemiłe. Dopuszczalne będzie wysłanie pocztą raz na jakiś czas oferty papierowej, katalogów itp. Zalewanie potencjalnego klienta materiałami marketingowymi może być natomiast uznane za naruszenie jego praw i wolności. W przypadku wysyłania oferty marketingowej drogą e-mailową zgoda taka jest potrzebna, jeśli oferta jest kierowana do osoby fizycznej (czyli np. Jana Kowalskiego – j.kowalski@domena.pl). W sytuacjach gdy e-mail jest kierowany na adres spółki lub ogólny adres firmy uważa się, że zgoda nie jest potrzebna (np. biuro@spółka.przykladowa.pl). Konieczność pozyskiwania zgody na oferty e-mailowe wynika z ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, którą stosuje się niezależnie od przepisów RODO. W przypadku telemarketingu zgoda jest potrzeba zawsze. Reguluje tą kwestię prawo telekomunikacyjne.

Witam. Pytanie o Rodo. Firma prywatna ma podpisaną z PGE ............ umowę na projekt przebudowy sieci energetycznej, w tym też podpisywanie umów z właścicielami działek na przebudowę/budowę, umowa jest z 2017r. Dane osobowe właścicieli zostały pobrane z Urzędu Miejskiego przed wejściem rodo, natomiast niektóre umowy z właścicielami na przebudowę/budowę zostaly podpisane przed rodo a niektóre po, czy w takim przypadku w tych umowach podpisanych później musi być już klauzula informacyjna? Bo wszystkie zostały podpisane bez klauzuli.

Przed wejściem w życie RODO, obowiązywała ustawa o ochronie danych osobowych. Ta ustawa także przewidywała konieczność spełnienia obowiązku informacyjnego, choć w mniejszym zakresie niż wymaga tego RODO. Obowiązek informacyjny musimy spełnić w stosunku osoby, której dane przetwarzamy. Pod pojęciem przetwarzania należy rozumieć wszystko to, co dzieje się z danymi np. ich przechowywanie w szafie, na komputerze. Jeśli więc taki obowiązek nie był wcześniej spełniony, a nadal przetwarzamy dane (np. przechowując umowy), to musimy spełnić obowiązek informacyjny wobec osób, których dane przetwarzamy. Obowiązek informacyjny może przybrać formę klauzuli w umowie, ale nie musi. Nie trzeba poprawiać umów. Klauzulę informacyjną można przesłać np. e-mailem. Polecam ten sposób jako najprostszy i najtańszy. Jeśli nie mamy adresów e-mail, należałoby spełnić obowiązek informacyjny w inny sposób np. przesyłając klauzulę pocztą lub doręczając osobiście. Forma jest mniej istotna, pod warunkiem, że osoba, której dane przetwarzamy będzie mogła się zapoznać z treścią klauzuli.

Dobry wieczór, mój tata otrzymał list polecony od właściciela sieci komórkowej, że jego dane osobowe zostały skradzione przez pracownika. Co możemy z tym zrobić?

Odpowiedź radcy prawnego Justyny Lisińskiej: Witam. osoba, której dane osobowe były objęte kradzieżą, ma prawo żądać od administratora danych informacji i wyjaśnień z tym związanych, np. do kogo trafiły dane, czy wyciek był zgłoszony do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO), jakie dokładnie dane wyciekły. Jeśli te informacje nie zostały zawarte w piśmie właściciela sieci komórkowej, to należałoby o takie informacje wystąpić, choćby e-mailowo. Wiedząc, jakie dane zostały wykradzione, będą Państwo wiedzieli, na czym stoją i jakie dalsze kroki można podjąć. Osoba, której dane zostały skradzione ma prawo złożyć skargę do Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Należy jednak pamiętać, że UODO nie ma kompetencji do wydania decyzji o rekompensacie finansowej w związku z wyciekiem. Może jednak nakazać administratorowi danych (czyli firmie telekomunikacyjnej) wykonanie określonych czynności związanych z przetwarzaniem danych lub ich zakazać, jak również nałożyć karę pieniężną. Przepisy RODO przewidują możliwość zażądania odszkodowania od firmy telekomunikacyjnej, której pracownik ukradł dane. Pracodawca odpowiada bowiem za działania swojego pracownika. Należałoby w tym celu skierować wezwać firmę telekomunikacyjną do zapłaty, a jeśli nie zapłacą, złożyć pozew do sądu cywilnego. Warto podkreślić, że wysokość odszkodowania, którą miałby zasądzić sąd, może zależeć od tego jakie dane zostały wykradzione i jakiego rodzaju szkodę poniosła osoba, której dane wykradziono. Np. jeśli wykradziono nr PESEL i numer dowodu osobistego i w oparciu o te dane złodziej w Internecie zaciągnął pożyczkę na dane Pani/Pana ojca, to jest większa szansa na uzyskanie znaczącego odszkodowania. Co istotne, odszkodowanie można uzyskać nie tylko za szkody finansowe, ale także krzywdę emocjonalną związaną z ujawnieniem lub utratą kontroli nad własnymi danymi. W przypadku kradzieży danych warto skorzystać z darmowego raportu BIK, wystarczy zadzwonić na infolinię i przedstawić sytuację. Daje to możliwość uzyskania dokumentu zawierającego informację o wszystkich zaciągniętych zobowiązaniach w bankach. Oprócz sprawdzenia historii kredytowej warto skorzystać z Centralnej Informacji. Usługa umożliwia zweryfikowanie, czy złodziej nie posłużył się danymi ofiary przestępstwa i nie założył rachunku bankowego na jej dane.

Dotyczy posługiwanie się przez inne osoby moimi danymi osobowymi. Zostałem wezwany do złożenia zeznań gdyż inna osoba posługuje się moimi danymi wrażliwym i założyła konto sprzedając np telefon pogbrałaś pieniądze nie wysyłając towaru. Ja nie jestem osobą posiadającą konta na portalach społecznościowych, nie posiadam messengera, instagreama, konta internetowego, nawet telefon który posiadam nie ma dostępu do Internetu. W czasie gdy miało miejsce wyłudzenie pracowałem za granicą. Nigdy nie zginął mi dowód osobisty lub inne dokumenty. Jak mam udowodnić że ten kto podaje się za mnie jest złodziejem A nie ja. 10 lat temu miałem konto w banku którego nie używam, które zostało zamknięte. W tym banku osoba podszywajaca się pójdę mnie ma konto na które przesłano wyłudzone pieniądze. Czy jest możliwe że bank przekazał komuś moje dane. Jak mam się bronić przed takimi oszustwami i dlaczego ktoś posługuje się moimi danymi.

Odpowiedź radcy prawnego Justyny Lisińskiej: Witam, podał Pan/Pani za mało danych. Jeśli podanie danych wiązało się wyłącznie z zadaniami służbowymi tej osoby, to takie przekazanie danych w mojej ocenie jest dozwolone. Pracodawca może podawać na zewnątrz dane swoich pracowników, jeśli jest to niezbędne dla wypełniania przez nich swoich obowiązków pracowniczych lub jest z tym związane. Podam parę przykładów: - pracodawca informuje, że jego pracownik Jan Przykładowy uczestniczył w targach, na których pracodawca prezentował swoje towary, - pracodawca informuje, że kierownikiem danego działu jest Jan Przykładowy, - pracodawca informuje, że pracownik Jan Przykładowy zajmuje się określonymi sprawami i można się w tych sprawach z nim kontaktować. Jeśli pracodawca podał dane związane z życiem prywatnym pracownika lub jakąś sytuacją konfliktową z pracodawcą np. „Jan Przykładowy dokonał malwersacji pieniędzy działu, w którym pracuje”, to według mnie taka sytuacja, nie powinna mieć miejsca.

Czy w świetle RODO mogę jako wierzyciel uzyskać informację ze spółdzielni mieszkaniowej o posiadaniu przez niego prawa do lokalu mieszkalnego

Odpowiedź radcy prawnego Justyny Lisińskiej: Zgodnie z art. 30 prawa spółdzielczego Zarząd spółdzielni prowadzi rejestr członków zawierający ich imiona i nazwiska oraz miejsce zamieszkania (w odniesieniu do członków będących osobami prawnymi - ich nazwę i siedzibę), wysokość zadeklarowanych i wniesionych udziałów, wysokość wniesionych wkładów, ich rodzaj, jeżeli są to wkłady niepieniężne, zmiany tych danych, datę przyjęcia w poczet członków, datę wypowiedzenia członkostwa i jego ustania, a także inne dane przewidziane w statucie. Członek spółdzielni, jego małżonek i wierzyciel członka lub spółdzielni ma prawo przeglądać rejestr. Jak wynika z treści cytowanego przepisu spółdzielnia ma obowiązek udostępnić Panu jako wierzycielowi rejestr do przejrzenia. Z uwagi na ochronę danych spółdzielnia powinna zrobić to w taki sposób, aby nie mógł się Pan zapoznać z danymi innych osób, które nie są Pana dłużnikami. Prawo do przeglądania rejestru nie rozciąga się na akta członkowskie, w których są gromadzone rozmaite informacje o członku spółdzielni. Udostępnienie przez spółdzielnię akt członkowskich osobie trzeciej może być poczytane za naruszenie dóbr osobistych członka oraz przepisów RODO. Przed udostępnieniem rejestru spółdzielnia powinna poprosić Pana o wykazanie, że faktycznie członek spółdzielni jest Pana dłużnikiem, a Pan jego wierzycielem. Takim dokumentem może być nakaz zapłaty lub inny wyrok zasądzający.

Wróć na górę