Pytanie z dnia 23 lutego 2018

Witam.
Byla zona chce wyjechac za granice ale blisko. tak ze bede mogl sie widywac z synem jak do tej pory czyli Wt. Czw. Kazdy i co drugi weekend.
Sadownie mamy oboje pelna wladze rodzicielska lecz zamieszkanie przy matce. Widzenia ustalamy sami dla dobra dziecka. Czyli te dni ktore wymienilem. Tylko chcemy u notariusza ustalic ze ona go przywozi w umowione miejsce i tam go odbieram w te wszystkie dni. Oczywiscie musze zgodzic sie na wyjazd dziecka za granice co tez bedzie ujete. Pytanie brzmi czy wszystko prawnie bedzie legalne i czy w razie klotni lub roznych sporow z takim aktem moge isc na policje lub pozniej do sadu .

To będzie forma porozumienia co do sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej i w razie sporu będzie ono pomocne, bo sąd brałby te ustalenia pod uwagę, ale nie będzie on miał takiej mocy, że z tym aktem np. pójdzie Pan na policję, to odbiorą żonie dzieci czy odwrotnie. Co więcej nawet gdy będą takie ustalenia to z uwagi na konkretną sytuację sąd będzie mógł orzec inaczej niż Państwo ustalicie.

Odpowiedź nr 1 z dnia 23 lutego 2018 16:42 Zmodyfikowano dnia: 23 lutego 2018 16:42 Obejrzało: 238 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Może Pan oczywiście udać się do sądu z takim aktem i złożyć zawiadomienie. Pytania na ile będą wstanie je wyegzekwować jak dziecko będzie przebywało za granicą. Jeżeli chodzi o aspekt prawny to racja będzie po Pana stronie i bez problemu uzyska Pan korzystne rozstrzygniecie w sprawie.

Odpowiedź nr 2 z dnia 23 lutego 2018 17:31 Zmodyfikowano dnia: 23 lutego 2018 17:31 Obejrzało: 237 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.