prawaaautorskie

Pytanie z dnia 05 czerwca 2019

Pracuję na umowach o dzieło od 9 lat w firmie, która sprzedaje spektakle profilaktyczne do szkół. Płatnikami są urzędy gmin. Jestem autorką scenariuszy i całej oprawy z nimi związanych. Pracodawca, który do tej pory wypłacał mi wynagrodzenie - jako twórcy (zapis w umowie) przestał to robić, a dalej czerpie korzysci majątkowe z moich utworów. Rozporządza moimi scenariuszami dowolnie - rozdając je różnym ludziom w celach ich realizacji, bez mojej wiedzy i zgody (informacje o tym czerpię z internetu - że np. odbyło się przedstawienie z konkretnym tytułem i opisem tego, co zostało zrealizowane). Wiem też, że inni pracownicy posiadają takie same umowy jak ja - czyli wszyscy są twórcami tych samych scenariuszy. Ponadto, pracodawca, aby zminimalizować koszty, zleca pojedynczym osobom wykonanie danego scenariusza, który został przeze mnie rozpisany na dwie osoby. Podsumowując, pracodawca:
- przestal nagle płacić za produkt twórcy, na którym osiąga duże korzysci majątkowe
- rozdaje scenariusze przypadkowym osobom bez wiedzy i zgody autora
- przyzwala na to, aby realizacja moich scenariuszy była wadliwa, bo zniekształcana i zafałszowywana, - czego dalszą konsekwencją jest to, że moje nazwisko, jako autora utworów teatralnych staje się obiektem kpin ze strony klientów firmy, - która rozporządza moimi utworami nie licząc się z tym, że jestem osobą pokrzywdzoną w tej sprawie, a tylko zarabia moim kosztem.
Posiadam dokumentację związaną z faktem, że pracodawca od 9 lat płacił mi za wykorzystywanie scenariuszy w celach majątkowych (przelewy na konto). Teraz, kiedy zaprzestał przelewów, chciałabym się poradzić: co zrobić, aby wyegzekwować swoje należności i zapobiec temu, aby nie korzystał majątkowo w przyszłości ze scenariuszy, które oddałam w jego ręce ( wg umowy).
Dodam jedynie, że od ok.3 lat, pracodawca szukał rożnych powodów na to, aby nie wypłacać mi wynagrodzenia za korzystanie z mojego produktu. Szantażował mnie psychicznie, manipulował, zmuszał do ponadnormatywnej aktywności, jeżeli chodzi o działania na rzecz jego firmy. Wymyślał dla mnie różne dodatkowe formy działań na rzecz firmy, o których wiedział, że mogę się z nich nie wywiązać, tylko po to, aby móc w przyszłości mieć argumenty na to, dlaczego nie zapłaci za utwory z których majątkowo korzysta. Ten mobbing (bo chyba tak to trzeba nazwać, trwa od 3 lat). Realizowałam więc rożne zagadnienia związane z działalnością firmy, nie będące przedmiotem umowy, lecz nazwijmy to - robiłam to „towarzysko”. I wywiązałam się prawie ze wszystkiego, czego zapragnął (na to też mam dokumentację). Jednak pracodawca i tak postawił na swoim. Czyli:
- nie zamierza wypłacać pieniędzy za spektakle profilaktyczne, na których zarabia ze środków publicznych
- nadal wymaga ode mnie, abym działała pijarowsko w sprawie jego firmy, ale już pro publico bono i szantażuje mnie, że nie zobaczę swoich pieniędzy, jeżeli nie wywiążę się z tego, co mu „obiecałam” (a głównie chodzi o moje wykształcenie, czyli papiery, dzięki którym, mógłby mieć większe środki finansowe od państwa na swoją działalność. Pretensja i szantaż na tle nie wypłacania mi należności polega na tym, że nie wykorzystałam swojego nazwiska i dyplomów do tego, aby jego firma mogła znaleźć się na liście instytucji rekomendowanych przez jednostki państwowe).
Bardzo proszę o poradę. Jak mam odzyskać pieniądze za swoją bardzo ciężką pracę (6 scenariuszy teatralnych na rok, oprawa muzyczna, układy choreograficzne, etc.) i jak skutecznie zapobiec temu, aby pracodawca nie korzystał z moich dzieł w przyszłości.

Ps. Zamierzam otworzyć własną działalność gospodarczą, bazując na swoich autorskich produktach. Nie chcę, aby mój były pracodawca nadal korzystał z moich utworów, - bo to:
1. Będzie zwykła kradzież
2. Zablokowanie rynku dla mojej własnej działalności

Nie będę w stanie sprawdzić, czy pracodawca w celach zarobkowych bazuje na moich scenariuszach, czy nie. Tego mogę dowiedzieć się jedynie z internetu i po fakcie. Wiem, że zamierza to robić, ale nie jestem w stanie zebrać dowodów na to, że będzie korzystał majątkowo ze scenariuszy przeze mnie stworzonych, za które nie zapłacił.
Bardzo proszę o wskazówki. Do kogo się zwrócić i w jaki sposób. To dla mnie bardzo ważne.
Z wyrazami szacunku, E

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.