COVID-19 jako Siła Wyższa

COVID-19 JAKO SIŁA WYŻSZA

W dzisiejszym wpisie chciałabym naświetlić temat odpowiedzialności za niewykonanie zawartej umowy w dobie panującej pandemii COVID-19.

Art. 471 kodeksu cywilnego wskazuje, że „ Dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. ” Taką okolicznością może być siła wyższa, która najczęściej utożsamiana jest z klęskami żywiołowymi, ale także wojną, atakami terrorystycznymi czy też aktami władzy publicznej bądź innymi kryzysami ekonomicznymi. W orzecznictwie siła wyższa definiowana jest jako zdarzenie zewnętrzne, niemożliwe do przewidzenia i do zapobieżenia. Samo działanie siły wyższej nie będzie przesłanką braku odpowiedzialności dłużnika. Koniecznym będzie udowodnienie, że wykonanie zawartej umowy było niemożliwe z powodu działania siły wyższej jako okoliczności, której dłużnik nie mógł przewidzieć ani zapobiec jej skutkom.

Na gruncie ustawy prawo przewozowe w art. 65 ust. 2 wskazane jest, że „przewoźnik nie ponosi odpowiedzialności za utratę, ubytek lub uszkodzenie przesyłki powstałe od przyjęcia jej do przewozu aż do jej wydania oraz za jej opóźnienie jeśli szkoda lub opóźnienie w przewozie przesyłki powstały wskutek działania siły wyższej.” Ustawa prawo przewozowe nie definiuje pojęcia siły wyższej, dlatego w tej sytuacji należy stosować wykładnię stosowaną w polskim prawie cywilnym. W sytuacji braku możliwości wykonania zawartej umowy przewozu lub opóźnienia w jej wykonaniu przewoźnik będzie mógł się powołać na siłę wyższą tylko w sytuacji gdy udowodni, że wynika ona ze zdarzeń , których przewoźnik nie mógł przewidzieć i których następstwom nie mógł zapobiec nawet przy zachowaniu należytej staranności.

W ustawie z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych w art. 14 ust. 1 wskazane jest, że „przewoźnik lotniczy, kolejowy lub drogowy, nie ponoszą odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną w związku z uzasadnionymi działaniami władz publicznych mającymi na celu przeciwdziałanie COVID-19, w szczególności za brak możliwości przewozu”. Za przeciwdziałanie COVID-19 ustawodawca uznał wszystkie czynności, które związane są ze zwalczaniem zakażenia, zapobieganiem rozprzestrzenianiu się, profilaktyką oraz zwalczaniem skutków SARS-CoV-2. Ustawa zawęziła zakres zwolnienia z odpowiedzialności tylko do szkód, które spowodowane są działaniem władz publicznych. Zatem wskazany przepis nie wskazuje COVID-19 jako bezpośredniej okoliczności, która zwalniałaby przewoźnika z odpowiedzialności. Zatem przewoźnik będzie mógł powołać się na okoliczności wskazane w art. 14 ust. 1 w/w ustawy tylko jeśli udowodni, że wynikają one ze zdarzeń, które mają na celu przeciwdziałanie COVID-19 lub są skutkiem epidemii, których nie był w stanie przewidzieć przy zawieraniu umowy, i których następstwom nie mógł zapobiec przy zachowaniu należytej staranności.