Złożyłam reklamację dotyczącą złych warunków na stoku narciarskim.

Złożyłam reklamację dotyczącą złych warunków na stoku narciarskim. W punkcie informacyjnym otrzymałam dokument do wypełnienia, co zrobiłam na miejscu oraz tam też go oddałam. Dostałam kopię mojej reklamacji i zapytałam osób pracujących w punkcie czy to wszystko, odpowiedź była twierdząca. Po upływie ponad miesiąca skontaktowałam się z ośrodkiem narciarskim, ponieważ z tego co wiem brak odpowiedzi na reklamację w ciągu 30 dni skutkuje w rozpatrzeniu jej pozytywnie. Dostałam odpowiedź, że skan należało wysłać mailem. Jest to dziwne ponieważ składałam reklamację na miejscu oraz nie zostałam poinformowana o takim wymogu. Napisałam kolejną wiadomość, w której opisałam dokładnie jak wyglądała sytuacja, w biurze znajdowały się raczej kamery, więc widać jak wypełniałam i oddałam dokument. Otrzymałam odpowiedź, że mojej reklamacji nie ma. Czy można coś z tym zrobić?