wypowiedzenie umowy

Pytanie z dnia 25 lutego 2019

Zatrudnilam się w sklepie jestem jeszcze uczniem miałam dostać umowę zlecenie. Ale żadnej umowy nie dostałam. Po około 3 tygodniach dostałam nagle wolny weekend. I w niedziele smsa od szefowej że zostaje zwolniona. Napisała mi co ja robiłam źle ale nie przypominam sobie takich sytuacji. Wymienia m.in. Że zdarzały się sytuacje że nie było mnie 20 min na sklepie. Faktycznie zdarzyły mi się takie sytuacje ale to była zwykła przerwa która na 9 godzin pracy powinna mi się należeć. Napisała również że za często wychodziłam na papierosa gdzie maksymalnie podczas 9 godzin wyszłam 3 razy gdzie koleżanka ze zmiany potrafiła wyjść co 30 min. Rzekomo zwracała się do klientów z tekstem np. Tesknilam za Panem cała noc. Nigdy takie słowa nie miały miejsca tym bardziej że to sklep osiedlowy a ja większość osób tam znałam którzy przychodzili na sakupy bo byli to moi znajomi albo znajomi mojego narzeczonego. A większość osób to starsi ludzie. Nie było z jej strony rozmowy po prostu z dnia na dzień zostałam bez pracy i ciągłości zarobku. Zwolnienie nastapilo przez smsa wcześniej miała okazję mnie poinformować o fakcie że nie będzie chciała żebym dłużej tam pracowała i żeby dała czas na znalezienie pracy. Na wynagrodzenie karze mi czekać do 8 marca bo tak wyplacala pieniądze. Co robić?

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.