Witam.
Pracowalam pod firma 8 miesiecy.Co 3 miesiace kierownik produkcji przedluzal mi umowe,az doszlo do tego,ze dostalam umowe o prace w firmie.Zaczelam od 06.02.2018r.Mialam wypadek w pracy w lutym br. co skutkowalo miesiecznym L4.Moglam wziasc 4x urlop na zadanie (wykorzystalam) jesli potrzebowalam wolnego zabierano mi z urlopu.Wychowuje samotnie dziecko 2lata 3miesiace.Pracowalam b.dobrze zadnych skarg w moja strone itp pracowalam sumiennie i bralam przyklad z innych jak szybko pracowac aby produkcja byla dobra.W dokumentach w kadrach widnieje,iz mam dziecko ponizej 4 rż. Przysluguje mi 2 dni opieki na dziecko.Pracuje po 8h od poniedzialku do piatku ORAZ soboty sa takze pracujace (nie kazda) ALE dla CHETNYCH.Przy podpisywaniu umowy POD firma powiadomilam,iz mam dziecko ale na zmiane nocna bede chodzic oraz w soboty jesli bede miala taka mozliwosc.Na tej umowie aktualnej noc na ten temat NIE BYLO.W piatek tj 29.06 dostalam wypowiedzenie umowy o prace na czas okreslony.Zadnego kodeksu zadnego konkretnego powodu tylko "w zwiazku z zaistniala sytuacja".Konkretnie wyjawnila moje dane tj imie nazwiskl oraz od poczatku umowy tj 05.02.2018 ile razy bylam w pracy w soboty i ile mialam L4.Czy RODO tego zabrania? Nie miala prawa przy wszystkich tj 15osobach tego mowic.Tlumaczyla tym,ze nie chodze w soboty do pracy.Na 14 sobót bylam tylko 6.I to jest powod.W tyg chodze do pracy jak i zostaje na nadgodzinach w pracy jesli mozna i taka potrzeba.
Obowiazuje mnie norma czasu ( dobowa) 8h i (tygodniowa) 40h w przecietnym piecootygodniowym tygodniu. Co mam robic ? Isc do dyrektora zakladu z tym? Bo z ta Pania nie mozna rozmawiac.Wyraza sie wulgarnie do pracownikow wyzywajac ich od "lebrów,nierobów,po*ebów" itp. Zachowuje sie jak osoba nadpobudliwa bardzo. Pomocy !