Pytanie z dnia 09 maja 2017

Witam. Odebrałam dziecko z przedszkola ze złamana nogą. Dziecko siedziało nie wiadomo ile godzin w takim stanie. Ciocie które się nią zajmowały nic nie wiedzą i są bardzo zdziwione że wogóle dziecko kuleje. Czy taka sprawa nadaje się na salę sądową? Czy wzywać całe przedszkole czy opiekunki które się w tym czasie zajmowały dzieckiem? Czy mam iść z tym na policję?

Witam, skoro oddała Pani dziecko do przedszkola w pełni zdrowe, a odebrała ze złamaną nogą, to logicznym wnioskiem jest, że do zdarzenia doszło właśnie w przedszkolu, kiedy dziecko znajdowało się pod opieką przedszkola. Osobiście w tego typu sprawach nie jestem zwolennikiem zgłaszania zdarzenia na Policję. W mojej ocenie poświęciłbym więcej uwagi dochodzeniu zadośćuczynienia i odszkodowania. Ważne jest przy tym ustalenie stanu faktycznego, zebranie dowodów i udzielenie odpowiedzi na następujące pytania - kiedy doszło do zdarzenia? Kiedy dokładnie zorientowała się Pani, że doszło do złamania? Czy dziecko odprowadzała Pani sama, czy z kimś? Czy przy odbiorze dziecka była Pani sama czy z kimś? Kiedy udała się Pani z dzieckiem do lekarza? Czy posiada Pani dokumentację medyczną z tej wizyty? Czy ktoś może potwierdzić,że dziecko szło do przedszkola zdrowe, a wyszło z niego ze złamaną nogą? Czy zgłaszała Pani to zdarzenie dyrekcji/opiekunkom? Ustnie czy pisemnie? Jaka była odpowiedź? Po zapoznaniu się ze sprawą będę w stanie udzielić dalszych informacji. Pozdrawiam, Tomasz Marczak radca prawny

Odpowiedź nr 1 z dnia 11 maja 2017 15:52 Zmodyfikowano dnia: 11 maja 2017 15:52

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.