Pytanie z dnia 25 września 2017

witam. Nie wiem od czego zacząć. Kilka dni temu policja zatrzymała mojego sasiada za posiadanie narkotykow. Podczas przeszukiwania domu jeden z policjantów przyszedł do mnie. Przedstawił sytuacje, która niestety miala miejsce - kupilem porcje marihuany o niego , na drugi dzien moja zona zrobila awanture jemu i nigdy nic wiecej nie wzielem. O tym wiedzialem tylko ja i ten sasiad. Policjant zagrozil ze jezeli nie przyznam sie do tego wydarzenia ten sasiad nie wyjdzie z aresztu. Podpisalem niestety. Po wyjsciu ten sasiad wszystkim rozpowiada ze to ja go wkopałem boje sie o moje zycie i zycie mojej rodziny. T o sa bardzo nieezpieczni ludzie. chciałem pomóc a teraz sam potrzebuje pomocy. Zastanawiam sie nad zalozenie sprawy o zniesławienie ? wkoncu to on przysłal ich do mnie w momencie gdy przszukiwali jego mieszkanie a teraz twierdzi ze ja ich nasłalem.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.