Witam,
Moja mama wraz z moją byłą partnerką wzięły kredyt pod hipotekę mieszkania. Kredyt przeznaczony na remont. 8 lat temu rozeszłem sie z partnerką, do dnia dzisiejszego regularnie sa spłacane raty kredytu. Przesyłam pieniądze na konto byłej partnerki, ponieważ jej konto jest tym kontem kredytowym. W zeszłym tygodniu byla partnerka poinformowała mnie ze jest ciężko chora (w co powotpiewam) i chciałaby zebysmy przepisali ten kredyt, a raczej wypisali ja z tego kredytu (co jest oczywiście dla mnie zrozumiałe, byla partnerka jest dalej zameldowana w mieszkaniu mojej mamy. Mama jest włascicielką mieszkania, mieszkanie jest własnosciowe). Ja mieszkam za granicą i tam tez pracuję. Byla partnerka jie chce abym to ja podejmował jakiekolwiek proby rozmowy z bankiem. Wysłala mi komplet dokumentów, chce rowniez żebym przeslal jej swoje dokumenty od pracodawcy zagranicznego (co oczywiście noe wchodzi w grę, nie zamierzam wyslać jej zadnych prywatnych dokumentów). Chciałbym równiez rozwiazac jakas ta sprawę, zeby pozbyc sie tej osoby z mojego i mojej mamy zycia. Jesli moja mama jest wlascicielka kieszkania i jednym z kredytobiorców, jakie są opcje wypisania jednego z kredytobiorcy i czy wogole jest to możliwe?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Roman