Witam.
Jeżeli lekarz neurolog zdiagnozuje u osoby już posiadającej prawo jazdy padaczkę, zgodnie z prawem powiadomi starostę o tym fakcie i ten zawiesi prawo jazdy, to osoba chora musi zgodnie z prawem czekać na okres 2 letni bez ataku aby prawo jazdy odzyskać. To jest wiadome i wynika z przepisów i żadnych pytań z mojej strony nie powoduje.

Lecz zgodnie z zasadą "prawo nie działa wstecz", jestem osobą, która aby kierować motorowerem nie musi posiadać kategorii AM, gdyż gdy weszła kategoria AM 19.01.2013r miałem już ukończone 18 lat, co uprawnia mnie do kierowania takim pojazdem "na dowód osobisty".

Pomijając fakt "bezpieczeństwa", czy jak kolwiek to można nazwać świadomy zagrożenia w związku z chorobą, po ewentualnym stwierdzeniu padaczki i uruchomienia wobec mnie całej procedury zatrzymania prawa jazdy, motorowerem poruszać się mogę. Czy dobrze to rozumiem? 

P.S. Uprawnienia jeszcze mam na kategorię A i B, lata temu wyrobiłem kartę motorowerową.

Dziękuję i pozdrawiam Dawid