Pytanie z dnia 19 sierpnia 2015

Witam i dziekuję za cenna inicjatywe.Moje pytanie jest takie.Ok 40 lat temu kupilismy dzialke nad jeziorem.Stoi tam dom a dookola rosna drzewa ktore mają mnw też tyle lat.Dzialka jest spora i zadbana.Obok jest wąska działka typ nieużytek o ktora nikt nie dbał.Rok temu pojawil sie facet który twierdzi że jest wlascicielem podobno od lat 16 .Zażadal wycieca, ew skrócenia drzew o polowe.Groził że jesli nie zrobi to sam a nas obciaży kosztami.Twierdzi że drzewa zasłaniają mu słonce co obniża jej wartosc .Drzewa a raczej gałęzie wystaja na jego stronę ale nikt się tym nie interesował. Gałezie które wystawały zostały obcięte .Drzewa to piękne rozlożyste i ogromne swierki.Mówi że najlepiej to żebysmy je wycieli i posadzili nowe.Wygląda na zdecydowanego.Co może i jak się go pozbyc nie doprowadzajac do otwartego konfliktu. Tyle .Dziekuje ,pozdrawiam i czekam na odpowiedz.

Witam, W opisanym przypadku zastosowanie znajdą przede wszystkim art. 149 i 150 k.c. Zgodnie z ich treścią Państwo jako właściciel gruntu możecie wejść na grunt sąsiada w celu obcinania gałęzi Waszych drzew i sąsiad musi to tolerować. Ewentualnie przy wyrządzeniu szkody zobowiązani będą Państwo do zapłaty odszkodowania. Z drugiej strony sąsiad może żądać usunięcia gałęzi przechodzących na jego grunt bądź samodzielnie je usunąć, jeśli Państwo po wezwaniu tego nie zrobicie. Przepis nie daje jednak podstaw, aby sąsiad mógł samodzielnie ściąć drzewa ( czy też je skrócić) znajdujące się na Państwa posesji. Jeśli chodzi o rzekome zasłonienie dostępu do światła to sprawę można rozpatrywać na gruncie niedozwolonych immisji (art. 144 k.c.) Zgodnie z tym przepisem Państwo jako właściciel nieruchomości powinniście powstrzymać się od działań, które zakłócałyby korzystanie z nieruchomości sąsiedniej ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Regulacja jest zatem bardzo niedookreślona i stwarza dużą możliwość jej interpretacji. Co do zasady w mojej ocenie posadowienie drzew na działce, nawet jeśli w jakiś sposób zacieniają one działkę sąsiednią jest dozwolone. Oczywiście w Państwa przypadku skoro wskazujecie, że to są bardzo stare drzewa i bardzo duże - być może ograniczenie dostępu do światła działki sąsiedniej jest dużo znaczniejsze niż przeciętnie i wtedy możliwe będzie żądanie przez sąsiada skutecznego wycięcia/skrócenia części drzew. W razie pytań zapraszam do kontaktu telefonicznego.

Odpowiedź nr 1 z dnia 19 sierpnia 2015 13:03 Obejrzało: 986 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Niezależnie od wątku cywilnoprawnego sprawy, poruszonego w poprzednim komentarzu, należy mieć na uwadze aspekt administracyjnoprawny. Drzewa tak wiekowe zapewne nie będą mogły być wycięte bez uzyskania stosownego pozwolenia. W przypadku samowolnej wycinki, na sprawcę zostanie nałożona kara, która może sięgać bardzo wysokich kwot.

Odpowiedź nr 2 z dnia 19 sierpnia 2015 16:33 Obejrzało: 977 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.