postępowanie o zniesienie własności nieruchomości

Obecnie w Sądzie Rejonowym prowadzona jest sprawa o zniesienie współwłasności nieruchomości dziedziczonej po zmarłym ojcu. Z godnie z testamentem dziedziczę w całości część po ojcu czyli posiadam 75% udziału zaś brat i siostra po 12,5 % - tego podziału nikt nie podważa. Zgodziłam się na spłatę części dziedziczonej rodzeństwu. Po zakwestionowaniu przez siostrę wartość nieruchomości Sąd podjął decyzję o powołaniu biegłego celem ustalenia wartości nieruchomości na dzień śmierci mojej mamy, której część nie objęta testamentem dziedziczona jest w czerech równych częściach ( mąż i troje rodzeństwa ).
Trzy dni wcześniej otrzymałam od adwokata siostry wezwanie do zapłaty w terminie 14-tu dni zachowku wyliczonego od wartości nieruchomości oszacowanej jednostronnie, pomimo tego, że prowadzona jest równolegle sprawa w sądzie. Jednocześnie stwierdzono, że jestem jestem właścicielem mieszkania chociaż siostra skierowała przeciwko mnie pozew o wspólne korzystanie z nieruchomości i zgodnie z postanowieniem Sądu przekazałam jej komplet kluczy do mieszkania.
Czy w tej sytuacji muszę wpłacić na konto wyliczoną kwotę. Czy jest możliwość obniżenia wysokości zachowku w związku z tym, że:
Do wyliczeń zastosowano regułę dla osoby, która nie może ze względu na stan zdrowia podjąć pracę. Siostra ma 72 lata i pobiera emeryturę.
O wielu lat siostra nie wykazywała jakiegokolwiek zainteresowania wobec swojego ojca. To ja samodzielnie opiekowałam się ojcem i ponosiłam koszty związane z jego utrzymaniem. Żadne z rodzeństwa nie odwiedziło go w szpitalu nie przyszli nawet na pogrzeb ojca.