Oszustwo na fałszywym linku bankowym – czy bank odpowiada za utracone środki?.

Dzień dobry. 1. Tak, ma Pani prawo żądać od banku zwrotu pieniędzy w sytuacji, gdy zostało Pani oszukana i środki z konta trafiły na konto oszusta. Jedna, to czy bank zwróci Pani pieniądze zależy od szczegółowych okoliczności sprawy. Zgodnie z ustawą o usługach płatniczych bank generalnie odpowiada za nieautoryzowane transakcje, ale może ograniczyć swoją odpowiedzialność , jeżeli wykaże umyślność albo rażące niedbalstwo klienta. Nie oznacza to jednak, że samo prawidłowe uwierzytelnienie (np. kod SMS) jest wystarczające, by odmówić zwrotu. Sądy najczęściej przyjmują stanowisko zgodnie, z którym zostanie oszukanym przez osoby podszywające się pod bank nie jest rażącym niedbalstwem klienta (jednak zawsze jest to sprawa indywidualna). 2. W tej sytuacji powinna Pani a) złożyć natychmiast formalną reklamację (na piśmie) w banku. Jeśli już to Pani zrobiła telefonicznie, należy potwierdzić reklamację na piśmie/mailem z żądaniem zwrotu środków i żądaniem informacji o przebiegu postępowania (terminy, czynności). Do reklamacji powinan Pani dołączyć: wyciągi, zrzuty ekranu, numer sprawy zgłoszonej na policję, opisy rozmów z oszustami (czas, treść), daty i godziny, potwierdzenie rozmowy z infolinią. (Zazwyczaj bank ma 30 dni na odpowiedź, ale w takich sprawach może działać szybciej). b) domagać się przywrócenia stanu konta lub zwrotu środków. Może tu Pani powołać się na przepisy ustawy o usługach płatniczych i na treść reklamacji. Może Pani także wystąpić o informację od banku: czy i kiedy bank próbował zablokować/odwołać przelew, dlaczego nie udało się to anulować, oraz o wydruk/ logi transakcyjne (czasy zleceń, moment autoryzacji, moment księgowania). c) przekazać policji wszystkie dowody i uzyskać numer sprawy. Policja powinna prowadzić czynności wobec sprawców i może wystąpić do banku/odbiorcy z żądaniem wstrzymania środków lub wydania danych. d) zgłosić sprawę do Rzecznika Finansowego. Jeśli bank odmówi zwrotu lub odpowie odmownie w reklamacji, może Pani złożyć skargę do RF (z odpowiedzią banku i dowodami w załączeniu). Rzecznik często rozpatruje tego typu spory i ma doświadczenie w nakazywaniu zwrotów w sprawach phishingu. e) rozważyć powództwo cywilne przeciw bankowi (pozew o zapłatę/przywrócenie stanu konta). Może Pani żądać zwrotu utraconej kwoty i odsetek. W pozwie należy przytoczyć dowody, tego że doszło do oszustwa, a także dowody tego że bank mógł i powinien był podjąć czynności zapobiegawcze. f) Kontakt z bankiem odbiorcy (Revolut). Może Pani także zgłosić sprawę w Revolut i poprosić o zawieszenie konta odbiorcy/zwrot. Revolut czasem współpracuje w takich sytuacjach. Pozdrawiam. Adw. Tomasz R. Weigt, tel. 601-225-208