Moje zapytanie dotyczy tarasów z ogródkami w bloku. Mieszkam w nowym bloku, każde mieszkanie ma balkon lub taras z ogródkiem. Jest też ogólna zieleń wokół. Są krany do podlewania tej ogólnej zieleni, robi to firma zewnętrzna, za wodę płacimy wszyscy, wiadomo. Na pierwszym spotkaniu wspólnoty była mowa, że właściciele mieszkań z tarasami z ogródkami nie mogą podlewać swoich ogródków z wody wspólnej. Teraz dowiedzieliśmy się, że jednak mogą podlewać wodą wspólną, a my mamy utrzymywać ich ogródki. Zarządca nieruchomości twierdzi, że te ogródki są częścią wspólną. Jednakże do tych tarasów z ogródkami dostęp mają właściciele mieszkań przy których są. Jak prawnie ta sytuacja wygląda?

mail od zarządcy:
Ogródki przydomowe są w świetle prawa i orzecznictwa częściami wspólnymi budynku. W świetle obowiązujących przepisów prawnych koszty utrzymania części wspólnych obciążają ogół mieszkańców – Wspólnotę.

Poprzez utrzymanie tarasów w należytym stanie technicznym, który to obowiązek ciąży na właścicielach mieszkań mających do nich dostęp należy rozumieć ogół działań zmierzających do utrzymania tarasów w należytym stanie technicznym i wizualnym, zaniechanie czynności mogących uszkodzić izolację stropu (wiercenie, kopanie itp.) Poprzez utrzymanie nawierzchni, która jest naturalną trawą należy rozumieć czynności polegające na regularnym koszeniu, nawożeniu i podlewaniu.
W tym sensie mieszkaniec jest obciążony obowiązkami wymagającymi nakładu pracy, w przypadku gdyby te tarasy były ogólnodostępne, czynności powyższe dokonywała by zewnętrzna firma i pobierała za to dodatkowe wynagrodzenie, a woda w dalszym ciągu byłaby kosztem wspólnym wszystkich mieszkańców. W interesie wszystkich mieszkańców jest aby właściciele tarasów o nie dbali i podlewali trawę. Koszty wody w myśl przywołanych przepisów przez Panią Anię powinna naszym zdaniem ponosić Wspólnota. Uważamy, że nakład pracy ze strony właścicieli tarasów i koszt wody ze strony ogółu mieszkańców jest konsensusem. Na wszystkich Wspólnotach znajdują się budynki z tarasami – ogródkami, tak samo rozwiązując dostęp do podlewania jak u Państwa i nigdzie nie wzbudzało to kontrowersji.
Na dzień dzisiejszy koszt wody ogrodowej to 350 zł za 2 miesiące.
Naszym zadaniem jest rozliczyć wodę i to zrobimy w miesiącu wrześniu.