Pytanie z dnia 27 lutego 2018

Mam wielki problem ukradłem babci złoto dwa naszyjniki i jeden pierścionek. Babcia poszła z tym na policje nie wiedząc ze to ja ukradłem złoto gdy dowiedziałem sie tego samego dnia co babci zgłosiła to na policje że dwóch starszych kolegów którzy byli pełno letni mają mieć problemy przezemnie bo to ja ukradłem złoto i wmówiłem im ze to nie moje złoto że je znalazłem i że nie będzie z tego problemu to zadzwoniłem odrazu do mamy i przyznałem się ze to ja je ukradłem. Odrazu gdy mama dowiedziała sie ze to ja je ukradłem pojechaliśmy po babci i na policje by rozwiązać tą sytułacje żeby nikt wiecej prócz mnie nie miał problemów. Nie chce żeby moi koledzy mieli problem przezemnie ponieważ 1 z nich ma już zawiasy za i moze trafić do więzienia a bardzo go lubie i zawsze był dobry dla mnie. I pytanie odemnie brzmi co mam zrobić żeby albo sprawę odwołać żeby jej nie było albo żeby nikt wiecej nie miał problemów prócz mnie bardzo mi na tym zależy ponieważ byli zawsze wporządku dla mnie a ja ich wystawiłem wole ja sam odpowiedzieć za swoje czyny niż żeby koledzy byli w to wmieszani. Proszę o pomoc jest to dla mnie bardzo ważna sprawa.

Witam Proszę oddać babci złoto, przeprosić ją i poprosić o cofnięcie wniosku o ściganie.Jest to możliwe w stosunku do osoby najbliższej. z poważaniem : adw Janusz Sawicki

Odpowiedź nr 1 z dnia 27 lutego 2018 14:44 Zmodyfikowano dnia: 27 lutego 2018 14:44 Obejrzało: 194 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Proszę się przyznać, a babcia niech wycofa zgłoszenie i powie że nie żywi pretensji i wycofa oskarżenie.

Odpowiedź nr 2 z dnia 9 marca 2018 02:10 Zmodyfikowano dnia: 9 marca 2018 02:10 Obejrzało: 193 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.