Konflikt sąsiedzki.

Witam. Odkąd pamietam sąsiedzi znęcają się i uprzykrzają życie mnie oraz mojej rodzinie (kilkanaście lat). Były zakładane sprawy sądowe, także za pobicie dokonane na mojej mamie przez teścia ( sąsiedzi to także moja rodzina, której nie uznaje ze względu na długoletni spór ). Na teścia mojej mamy (mojego dziadka) padł wyrok skazujący bodajże na 6 ms. Jednakże reszta spraw została umożona lub nic większego się nie wydarzyło aby ponieśli konsekwencje swoich czynow. W poprzedni piątek ( jest środa ) moja mama została ponownie pobita tym razem przez siostrę mojego ojca i swojego brata ( moja ciotkę i wuja którzy są małżeństwem). Podczas pobicia była sama w domu ponieważ mój tata pojechał w tym czasie po brata odebrać go z treningu a ja byłam poza domem. Przyjechała policja jednak nawet nie przebadała ich alkomatem ponieważ odmówili. Mama wykonała obdukcje jednak dostała zwolnienie mniejsze niż tydzień. Boje się ze sprawa znowu stanie na niczym. Co mogę zrobić w tej sytuacji aby ci ludzie w końcu odpowiedzieli za swoje czyny ?