Dzień dobry
Pracuje jako nauczyciel w przedszkolu już 28 rok. Realizuje się w tym zawodzie, to zawsze bylo moje marzenie. W tym roku zostałam skrzywdzona kłamstwami rodziców. Po interwencji i reprymendzie od dyrektora oraz ustaleniu ze wszystko jest kłamstwem zarządałam konfrontacji czy tez podania nazwisk abym mogła się bronić skoro jestem atakowana. Dyrektor odmówił bo lepiej żeby jak to powiedział umarło śmiercią naturalną. I stad moje pytanie czy mogę rządać ujawnienia nazwisk bo takie pismo planuje złożyć do dyrekcji. Za długo pracowałam na swój autorytet i dobre imię aby jakiś rodzic z chorymi ambicjami mi wszystko zniszczył
Pozdrawiam
Lena