Dzień dobry,
Pisze do Państwa w sprawie naruszenia którego dokonałem.11.11.2018, z mojej winy doszło do stłuczki gdzie ja prowadziłem pojazd i uderzyłem w dwa stojące na parkingu pojazdy, natomiast w zaistniałej sytuacji nikt nie ucierpiał. Auto które prowadziłem należy do firmy wynajmującej pojazdy" Panek". Zgodnie z regulaminem firmy : "41. Klient odpowiada do pełnej wartości szkody w sytuacji, gdy: 

c. Klient oddalił się (uciekł) z miejsca zdarzenia (wypadku, kolizji);"

W momencie stłuczki bardzo zapanikowałem i skoro auto nie przeszkadzało innym kierowcom i do zdarzenia doszło o 3 w nocy postanowilem udać się dodomu, i wyjaśnić tą sprawę rano. Lecz Panek , zadzwonił do mnie wcześniej, krótko wyjaśnił sytuację, i kilka dni po zderzeniu wysłali mi wezwanie do zapłaty oraz listy szkód w kwocie 28 485 zł z terminem zapłaty do 20.11.2018.

Piszę do Państwa dlatego że jestem studentem obcokrajowcem studiujacym dziennie. Skoro sie ucze wiadomo ze nie pracuję. I ja nie mam tyle pieniędzy żeby oddać tą kwotę w tak krótkim czasie. I w ogóle będę potrzebował bardzo długiego czasu na uzbieranie danej kwoty.

I teraz moje pytania :
*Jakie są konsekwencję tego, że ja nie dam rady w najbliższym czasie oddać im jakiekolwiek pieniędzy? Jestem dwudziestoletnim studentem z Ukrainy. Moim celem jest zakończenie studiów w Polsce , więc ile czasu będzie trwała taka sprawa? Czy będę miał kłopot z wyrobieniem kolejnej wizy ,I wjazdu lub wyjazdu za granicę.? Wiem że napewno dojdzie do sądu, więc co najlepiej zrobić w mojej sytuacji ? A najlepiej nie płacąc tej kwoty , bo i tak nie mam z czego zapłacić.


Dziękuję za przeczytanie mojej sprawy.
Pozdrawiam.