Dzien dobry, najemca oddał mi mieszkanie w protokole tego dnia nie wpisałam uszkodzeń bo powiedziałam ze wszystko sprawdze na spokojnie i wtedy dam znać co z kaucja. Wysłałam zdjęcia z uszkodzeniami a najemca napisał ze się nie zgadza i zgłasza sprawę do sądu bo to bezpodstawne z mojej strony bo w protokole nie byli wyszczególnione co zepsute. I chce zwrotu całej kaucji. Co zrobić w takiej sytuacji? Szkody wyrządzone na 1000. Zagrzybiona pralka koszt 400 zł, korek w wannie nie działa, mieszkanie nie posprzątane, materace poplamione i krzesła również. Nadmieniam ze wszystko było nowe oprócz pralki która miała ok 3 lata.