Dzień dobry,
Nad nami wprowadziła się młoda para która słucha całymi dniami muzyki do 1 ej w nocy łazi gada upuszczając co chwile coś na podłogę. W weekendy maja zawsze znajomych i tylko siedzą rozmawiają pijąc drinka do 2-4 nad ranem.
Policja wezwana ostatnio została pierwszy raz wpuszczona do mieszkania i młodzi ludzie kazali funkcjonariuszce dzwonić do właściciela żeby powiedzieć mu że policja nie stwierdziła zakłócania ciszy nocnej -kto to i na jakiej podstawie ocenia??? To że muzyki nie włączają po 22 iej wystarczy??? Ja biorę lekki nasenne żeby móc spać i uspokajające żeby móc funkcjonować we własnym domu.