Pytanie z dnia 17 maja
Dzień dobry. Mam problem z sąsiadami. Według nich i zaznaczę, że jest to prawdopodobne, mój pies rozgrzebał im żwir przy bramie wjazdowej, przez tą dziurę następnego dnia wydostał się z ich posesji mały rasowy piesek i na ulicy potrącił go samochód. Piesek jest w szpitalu, sąsiedzi żądają odemnie zwrotu kosztów leczenia psa, które oscylują w granicach 5000-8000 zł. Czy mają takie prawo? Co mogę w tej sytuacji zrobić?
Marcin Lasota Radca prawny (Od 2016)
Siwek, Szmit & Lasota Kancelaria Radców Prawnych
IX Wieków Kielc 16 lok. 2, 25-516 Kielce
Dzień dobry. Jeżeli sytuacja rzeczywiście miała miejsce to mają roszczenie o odszkodowanie. W razie sporu to oni powinni udowodnić, że sytuacja miała miejsce oraz jakie były rzeczywiste koszty leczenia.
Podziękowałeś prawnikowi
Dzień dobry, a czy chce Pani sąsiadom jakoś zrekompensować to zdarzenie czy jednak nie? Wszystko zależy w końcu od tego. Jeśli tak to można pomyśleć nad jakąś ugodą/porozumieniem i wypłacić sąsiadom jakoś kwotę. Jeśli jednak nie to sąsiedzi będą musieli wykazywać, że wydostanie się ich psa z ich posesji jest winą Pani psa (że występuje związek przyczynowy pomiędzy tymi zdarzeniami) - musieliby złożyć pozew i to udowodnić, a jak się domyślam to ciężko będzie, aby zebrać dowody na te okoliczności. No i przede wszystkim musieliby wykazać ile rzeczywiście leczenie psa kosztowało. Adw. Elżbieta Walczak
Podziękowałeś prawnikowi