W pracy pomówiono mnie i koleżanki

Pytanie z dnia 16 sierpnia 2019

Witam. Ostatnio w pracy pomówiono mnie i koleżanki że brzydko odzywamy się do klientów. Ponoć ktoś nas nagrał.
Wskazano nas palcem(5 osób) przy całej reszcie zespolu bez żadnego dowodu. Szefowa twierdzi że tasm nie ma i nie może powiedzieć kto nas nagrał bo obiecala temu komuś.
Co więcej osoba ta rozważa nawet pójście do sądu...
Co dziwne po tej rozmowie szefowa dziwnie jest zadowolona (a przecież gdyby to byla prawda i groziłby nam sąd ona też jako nasza przełożona miałaby problemy). Tymczasem mówi że mamy się nie gniewać i ona traktuje nas nadal tak samo .
Czujemy się pomowione . Nikt z nas nie przypomina sobie podobnej sytuacji.
Co więcej uważamy to za spisek.
Nikt nie chce nam pokazać rzekomych nagrań.
Czy możemy zażądać tych nagrań i wskazania tego który bez naszej zgody nas nagrywał?( W zakładzie nie mamy monitoringu).
Jak możemy się bronić?

Dzień dobry Pani, Jeżeli jest Pani przekonana, że nigdy nie miała miejsce sytuacja, w której niewłaściwie odnosiła się Pani do klientów, to warto rozważyć ochronę swojego dobrego imienia i oczyszczenie atmosfery w pracy. Wystarczyłoby, aby pracodawca powiadomił wszystkich pracowników, że nie miała miejsce taka sytuacja. Pozdrawiam, adwokat Agnieszka Kwapień http://www.adwokat-katowice.com.pl http://www.rozwod-adwokat.com.pl

Odpowiedź nr 1 z dnia 18 sierpnia 2019 12:29 Zmodyfikowano dnia: 12 września 2019 18:40 Obejrzało: 251 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.