Agresywny współlokator

Witam, mój brat wynajmuje mieszkanie mojej znajomej ok 90m2 za 600zl MSC( na moją prośbę kwota jest tak niska). Od ok pół roku zostaje zaburzone nasze wspólne funkcjonowanie z racji tego, że mieszkamy na jednej klatce niejednokrotnie jestem świadkiem awantur( konkubent Lokatorki). Sprawa konfliktów z konkubentem jest mniej więcej od 3 lat, ale od ok pół roku wszystko się nasiliło. Lokatorka złożyła na niego zeznania na policji, ma prowadzona niebieska kartę oraz inne sprawy karne. Po tym miałyśmy umowę, że również do bezpieczeństwa mojego i mich dzieci jej konkubent nie może tu przebywać, jednak prosila aby święta mu darować, żeby mógł być z nią i swoimi córeczkami - ok zgodziłam się i od tego momentu przebywa tu notorycznie, demoluje moje własności oraz wspólny korytarz, odgraża się poprosiłam ja by to zgłosiła, ale ona już nie chce nic z tym robić. Uprzedziłam ja o tym, że ze względu na moje bezpieczeństwo i moich dzieci ona otrzyma wypowiedzenie umowy najmu. Twierdzi, że nie mogę tego zrobić ponieważ wypowiedzenie można dać dopiero 31.03 marca ze względu na okres ochronny, a do tego jak już wypowiedzenie będzie w należytym czasie sporzadzone to mój brat/ ja mamy obowiązek znaleźć jej inne mieszkanie. Mogę prosić o pana radę ? Jest weekend i chciałabym otrzymać choć kilka informacji...
Pozdrawiam Dominika