WŁADZA RODZICIELSKA DLA OBOJGA RODZICÓW ?

Władza rodzicielska jest instytucją prawa rodzinnego wynikająca z naturalnej niedojrzałości i braku samodzielności człowieka w pierwszych etapach życia do czasu uzyskania przez dziecko pełnoletności . Ustawodawca uregulował instytucję władzy rodzicielskiej w art.92-112 k.r.o. Z przepisów tych bezpośrednio wynikają obowiązki rodziców, które mają oni wykonywać, o czym należy pamiętać, z poszanowaniem godności i autonomii małoletniego. Co więcej, nie wolno zapominać, że instytucja ta ma chronić dziecko i służyć przede wszystkim jego dobru i ochronie jego interesów. Co do zasady władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom w takim samym zakresie (art.93§1 k.r.o.). Regulacje te niewątpliwie są słuszne i nie należy z nimi polemizować. Wynikają one przede wszystkim z praw dziecka, a w szczególności z prawa do wychowania w rodzinie przez oboje rodziców. Przyjęta zasada może mieć jednak zastosowanie jedynie w sytuacjach, gdy rodzice są zgodni w zakresie sposobu jego wychowania. W przeciwnym wypadku należy odnieść się do regulacji zawartych w art. 58 i 107 k.r.o. Mając na względzie interesy dziecka, 25 czerwca 2015 roku została uchwalona nowelizacja wspomnianych przepisów, obowiązuje ona od dnia 29 sierpnia 2015 roku w polskim systemie prawnym. Dotychczas oba przepisy narzucały na sąd obowiązek rozstrzygnięcia o władzy rodzicielskiej. Oznaczało to, że sąd musiał wskazać rodzica, który będzie pełnił ją w sposób nieograniczony oraz tego, któremu zostaną narzucone pewne ograniczenia w wykonywaniu obowiązków czy korzystaniu z praw wynikających z władzy rodzicielskiej . Takie, odgórne narzucenie przez sąd zasad i reguł sprawowania władzy rodzicielskiej często prowadziło do pogłębiania lub powstania konfliktu między rodzicami w sytuacjach, gdy można było tego uniknąć. Rozwiązanie to powoduje bowiem mimowolne wskazanie rodzica lepszego i gorszego.

Co wprowadziła nowelizacja?

Zmiany jakie zostały wprowadzone do Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego przede wszystkim umożliwiają, w pierwszej kolejności dojście do porozumienia rodzicom i powierzenie im obojgu władzy rodzicielskiej nad dzieckiem (według poprzedniej regulacji nie było to możliwe) . Ingerencja sądu nie jest potrzebna, a czasami wręcz niepożądana, z punktu widzenia dobra dziecka, zwłaszcza gdy rodzice potrafią wspólnie ustalić zasady wykonywania władzy rodzicielskiej, utrzymywania kontaktów z dzieckiem i innych aspektów związanych z wychowaniem małoletniego.Sąd w takiej sytuacji zobligowany jest jedynie ocenić, czy rozwiązania przyjęte przez rodziców służą dobru dziecka, a także czy będą w należyty sposób wykonywane. Porozumienie rodziców o którym mowa, musi zostać sporządzone i przedstawione sądowi w formie pisemnej.

Wprowadzenie tych regulacji nie oznacza jednak odejście od dotychczasowych rozwiązań. Nie można zapomnieć, że regulacja ta choć oczywiście niesie ze sobą szereg korzyści nie zawsze znajdzie zastosowanie. Niezbędnym jej elementem jest bowiem zgodność stanowisk rodziców. W przypadku, gdy porozumienie takie nie może zostać uzyskane, właściwe jest pozostawienie rozstrzygnięcia, w przedmiocie władzy rodzicielskiej, w gestii sądu. Dlatego też w przypadku braku zgody pomiędzy rodzicami, jedynie sąd ma kompetencję do obiektywnej i niezależnej oceny, jakie rozwiązanie jest najlepsze dla dziecka. Sąd oczywiście w takim przypadku ma możliwość skierowania sprawy do postępowania mediacyjnego. Takie rozwiązanie jest sposobem na wspólne wypracowanie kompromisu i złagodzenie konfliktu. Jednak również tutaj dochodzi do ingerencji osoby trzeciej, a w efekcie narzucenia pewnych zasad, które strony mają obowiązek przestrzegać. Osiągnięte porozumienie jest wynikiem pewnych ustępstw, na które muszą zgodzić się obie strony.

Gdy nie ma możliwości porozumienia wykonywanie władzy rodzicielskiej sąd powierzy tylko jednemu z rodziców. Oczywiście drugiemu z rodziców będą przysługiwały uprawnienia związane z władzą rodzicielską, np. prawo do kontaktów (w tym do zabierania dziecka na weekendy, wakacje czy ferie, itp.). Jednak nie będzie on na co dzień sprawował bezpośredniej pieczy nad małoletnim. Takie rozwiązanie, w przypadku sporu pomiędzy rodzicami będzie najlepszym rozwiązaniem dla dziecka.

Nie ma zatem wątpliwości, że zmiany kodeksowe, są zmianami na lepsze lecz wydaje mi się , że nasze społeczeństwo musi dojrzeć do tych zmian . Starajmy się za wszelką cenę wypracowywać porozumienie , jeśli nie sami to przy pomocy sądu, mediatorów a także pełnomocników . Należy to robić za wszelką cenę – DLA DOBRA DZIECKA.

adwokat Ewa Mikulsk