Sharenting

Sharenting - co to takiego, z czym to się je i czym grozi?

Pojęcie pochodzi od angielskich słów "share" - dzielić się i "parenting" - rodzicielstwo oraz opisuje coraz powszechniejsze zjawisko rozpowszechniania wizrunków dzieci w internecie przez ich rodziców .

Jeśli mamy do czynienia z masowym odbiorcą, w grę wchodzi możliwość identyfikacji dziecka, co rodzi dla niego choćby potencjalne ryzyko, mówimy właśnie o sharentingu. Jego jaskrawe przypadku dotyczą publikowania w social mediach filmów i zdjęć dzieci. Wyróżnia się:

  • oversharenting - nadmierne, kompulsywne, bez ograniczeń, bez refleksji;
  • parental trolling - dotyczy treści kompromitujących, ośmieszających dziecko;
  • profit sharenting - zarabianie na publikacji wizerunku dziecka.

Aprawny aspekt tego zjawiska odnosi się do władzy rodzicielskiej . Jej prawidłowe wykonywanie wymaga dbałości rodziców o to , czy i jak jest przedstawiane dziecko w social mediach. Zgoda na rozpowszechnianie wizerunku dziecka uznawana jest za istotną sprawę dziecka - wymaga wyraźnienia zgody przez obojga rodziców.

To rodzice reprezentują sprawy dziecka. Przy tym są zobowiązani do działania na korzyść i dla dobra dziecka. Jeśli swoimi działaniami lub zaniechaniami naruszają prawa dziecka może dojść do interwencji choćby sądu rodzinnego. Możemy rozważać poniesienie konsekwencji przez rodzica/ rodziców nie tylko na gruncie KRiO, ale także naruszenia dobór osobistych dziecka, ochrony jego wizerunku czy skargi  na bazie RODO.

Pamiętaj, że za szkodliwy sharenting nie uważa się prywatnej komunikacji między członkami rodziny lub przyjaciółmi, czy incydentalnej publikacji w social medaich wizerunku dziecka na rodzinnym zdjęciu.

Publikując zdjęcie czy film pamiętaj zawsze o podmiotowości dziecka, odbiorcy, a także metadanych.

Zapraszam po więcej na mojego Instagrama https://www.instagram.com/szeremeti_kancelaria/