Zwrot towaru na fakturę.

Pytanie z dnia 08 września 2020

Dzień dobry,
Jako osoba fizyczna nie prowadząca działalności gospodarczej sprzedałem za pośrednictwem portalu Allegro urządzenie elektroniczne- zasilacz 12V z przeznaczeniem do zasilania kamer monitoringu, urządzenie nie było nigdy używane, było zapakowane w oryginalny karton, dlatego też sprzedałem je jako "nowe". Po 3 miesiącach od zakupu kupujący dzwonił do mnie z informacją że urządzenie nie działa prawidłowo, wyjaśniłem wówczas że niewiele mogę pomóc w tej sytuacji gdyż nie prowadzę sklepu ani żadnej działalności gospodarczej. Minął chyba kolejny tydzień lub dwa i otrzymałem od Allegro informację że klient rozpoczął dyskusję poprzez portal na ten temat, dyskusja ta jest rodzajem mediacji z udziałem pracownika Allegro. Klient domaga się abym zrekompensował mu zakup wadliwego urządzenia. Zgodziłem się na zwrot kosztów zakupu z zastrzeżeniem że urządzenie nie było przerabiane i wygląda jak nowe. Klient odpowiedział mi że urządzenie wygląda jak nowe lecz wykonał samodzielnie w obudowie dodatkowe otwory. Zastanawiam sie teraz czy w tej sytuacji zobowiązany jestem do uznania tej reklamacji? Przecież to właśnie ta ingerencja, wykonanie dodatkowych dziur w obudowie mogło być przyczyną uszkodzenia elektroniki. Wystarczy jakiś wiór metalu od wiercenia na układzie elektronicznym żeby zrobić małe zwarcie i tym samym spowodować niewłasciwe dzialanie urządzenia. Mogło też dojść do mechanicznego uszkodzenia układu w trakcie tych prac ślusarskich.
Niezależnie od tego co było przyczyną wadliwej pracy zasilacza chciałbym wiedzieć czy powinienem przyjąć te reklamację w obliczu faktu że klient dokonywał jakichś przeróbek w obudowie urządzenia.
Z góry dziękuję za pomoc.

Witam. Gwoli wyjaśnienia - odpowiedzialność z tytułu rękojmi za wady rzeczy sprzedanej dotyczy każdego sprzedawcy, bez względu na to, czy prowadzi DG czy też nie. Przecież umowa sprzedaży może dochodzić między konsumentami, co często się zdarza np. na rynku samochodów używanych, czy innych używanych rzeczy. Co do sprawy - proszę wyjaśnić pracownikowi ALLEGRO, że kupujący dokonał ingerencji w urządzenie i ta ingerencja - jeżeli polegała na tym, co opisał kupujący - może z dużym prawdopodobieństwem skutkować uszkodzeniem elektroniki urządzenia i w efekcie samego urządzenia. Nie ma Pan bowiem obowiązku uznania reklamacji, natomiast musi Pan ją przyjąć. Oznacza to, że musi Pan sprawdzić, czy kupujący ma rację. Kupujący powinien zatem przesłać rzecz do Pana, a Pan musi sprawdzić, czy rzeczywiście wada tkwiła w rzeczy, czy jednak jest wynikiem nieuprawnionej i nieprawidłowej ingerencji kupującego. Po sprawdzeniu decyduje Pan - zależnie od wyniku weryfikacji zgłoszenia - czy uznaje Pan reklamację i w efekcie wymienia Pan rzecz na wolną od wad, czy też nie uznaje Pan reklamacji. Jeżeli to drugie, to wszelkie koszty związane z przyjęciem i sprawdzeniem reklamowanej rzeczy ponosi kupujący. Jeżeli kupujący nie zgadza się z Pana decyzją, to musi skierować sprawę do sądu i wtedy sąd oceni, kto ma rację. Kupujący musi wykazać, że w rzeczy sprzedanej pojawiła się wada i tkwiła ona w tej rzeczy w chwili jej wydania kupującemu. Musi powołać zatem dowód z opinii biegłego, który to dowód dopuszcza sąd.

Odpowiedź nr 1 z dnia 8 września 2020 22:37 Zmodyfikowano dnia: 8 września 2020 22:37 Obejrzało: 543 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.