Pytanie z dnia 05 sierpnia 2015

Zostalam wezwana na rozprawe we wrzesniu do Sadu Rej.I Wydz.Cywilny w Warszawie, z wniosku wierzyciela, ktory pierwotnie mial orzeczenie w tej sprawie i otrzymalam Nakaz Zaplaty w postepowaniu upominawczym z klauzula wykonalnosci , na ktory zlozylam Zazalenie z prosba o przywrocenie terminu do zlozenia zazalenia. Sad przychylil sie do moich racji , uchylil postanowienie, klauzule wykonalnosci, przywrocil termin do wniesienia sprzeciwu. Uznal, ze pozew wierzycela i NZ zostal nieskutecznie doreczony a pozwana nie dokonala czynnosci procesowej bez swojej winy. W toku postepowania zazaleniowego Sad nadal nowe oznaczenie sygn.akt i ostatecznie umorzyl postepowanie zazaleniowe. Po umorzeniu postepowania zazaleniowego, ten sam Sad wezwal mnie na rozprawe z powodztwa tego samego wierzyciela, poslugujac sie juz nowo nadana sygn.akt ,nadana w postepowaniu zazaleniowym. Wraz z wezwaniem nie otrzymalam z Sadu pozwu wierzyciela, ani innej dokumentacji, choc w wezwaniu Sad zaznacza, ze chodzi o rozprawe w sprawie z powodztwa tego samego wierzyciela do ktorego odnosilo sie moje Zazalenie. Biorac pod uwage, ze ten sam Sad juz raz orzekl z powodztwa tego samego wierzyciela, nadajac NZ i klauzule wykonalnosci, a w toku postepowania Zazaleniowego z wniosku pozwanej, go uchylil, stwierdzajac, ze korespondencja , pozew i nakaz zaplaty nie zostaly doreczone skutecznie.Czy moze ponownie z tego samego pozwu prowadzic dalsze postepowanie, bez wezwania strony wierzyciela do ponownego zlozenia pozwu i dostarczenia go stronie pozwanej? Wraz z Wezwaniem nie otrzymalam zadnej dokumentacji do ktorej moge sie odniesc,pozwu ktorego nie znam, a wezwanie nosi nowa sygnatura akt , ktora zostala nadana w postepowaniu zazaleniowym. Czy bez potwierdzenia odbioru pozwu w sadowych aktach sprawy, Sad wzywajac strone na rozprawe, nie narusza prawa osoby pozwanej. I czy na wniosek strony wezwanej Sad nie powinien zobligowac wierzyciela do ponownego zlozenia pozwu i dostarczenia go stronie pozwanej, biorac pod uwage, ze pozew i nakaz zaplaty, ktory byl uznany za nieskutecznie doreczony nosi date 14.10.2004 rok. I czy wnioskowanie umorzenia roszczenia bedzie sie liczylo od daty wniesienia pozwu w 2004 roku przez wierzyciela do Sadu, nieskutecznie doreczonego, czy od daty obecnej ?

Może po kolei. Sąd może niektóre sprawy rozpoznawać w postępowaniu upominawczym, wydając nakaz zapłaty. Po wniesieniu sprzeciwu od nakazu zapłaty zostaje on uchylony i sprawa jest rozpoznawana w normalnym trybie. Nie wnosi się tu nowego pozwu. Wyjątkiem jest elektroniczne postępowanie upominawcze, gdzie po złożeniu sprzeciwu sąd uchyla nakaz zapłaty, przekazuje sprawę do sądu właściwego dla miejsca zamieszkania pozwanego i należy złożyć wtedy pozew. Wynika to z tego, że w EPO nie składa się do sadu dowodów, a jedynie je wymienia w treści pozwu. Z Pani opisu wynika, że o wydanym nakazie zapłaty dowiedziała się na etapie egzekucji sądowej. Sąd nie będzie doręczał Pani ponownie pozwu. Skoro złożyła Pani sprzeciw od niego, to należy domniemywać, że się z nim zapoznała. Ma Pani także prawo wglądu w akta postępowania i może się zapoznać ze wszystkimi złożonymi tam dokumentami. Nie mamy więc w tym wypadku do czynienia z kolejnym postepowaniem o to samo roszczenie, ale dalszym etapem tego samego postępowania, po wniesieniu sprzeciwu. A, że rozciągnęło się to w czasie to jest bez znaczenia dla postępowania. Za dzień złożenia pozwu uznany będzie dzień jego pierwotnego złożenia, czyli jak Pani wskazuje 2004 r. Może więc nie dojść do przedawnienia roszczenia.

Wysłano: 5 sierpnia 2015 22:44
Na pewno chcesz usunąć wpis?

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.