Pytanie z dnia 19 czerwca 2016

Zaczęło się od przepychanki na drodze wtedy zostałem uderzony w głowę co skutkowało rozcięciem łuku brwiowego w tędy pobiegłem za sprawcą który po zadaniu ciosu uciek do domu wybiegłem do jego mieszkania i wtedy zostałem uderzony jakimś przedmiotem co skutkowało rozcięciem warto i policzka oraz złamaniem nosa i założeniu 10 szwów czy mam szanse wygrać sprawę ?

Dzień dobry, nie wiem czy dobrze rozumiem, za przepychankę na drodze postanowił Pan sam wymierzyć sprawiedliwość i wtargnął do domu napastnika, gdzie został jeszcze bardziej pobity? Dlaczego nie wezwał Pan policji? Czy toczy się postępowanie karne w tej sprawie? Czy są jacyś świadkowie zdarzenia? Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 20 czerwca 2016 07:40 Obejrzało: 379 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.