Pytanie z dnia 30 marca 2017

Za namową trenera personalnego skorzystałam z usług cateringu. Dnia 26ego stycznia br wysłałam im pierwszy przelew w wysokości 1170zł a od 30ego dostawałam co drugi dzień od nich jedzenie pod drzwi na dwa następne dni. Nigdy nie widziałam się z dostawcą. Gdy zbliżał się koniec miesiąca postanowiłam przedłużyć z nimi współpracę . Kolejny przelew wysłałam do nich 23tego lutego natomiast już na drugi dzień zdałam sobie sprawę z tego że wcale nie jestem zadowolona z ich usług. Mimo iż wcześniej nie miałam z nimi żadnego kontaktu ( wszystko prócz przelewu, było załatwiane za pośrednictwem trenera personalnego) postanowiłam zadzwonić(25luty) z prośbą o zwrot pieniędzy. Rozmowa telefoniczna była przeprowadzona między mną a właścicielką firmy. Zgodziła się na zwrot pieniędzy. Zaznaczyła że dokona zwrotu najszyciej jak to możliwe. We wtorek dnia 28ego lutego zadzwoniłam poraz kolejny ponieważ nie otrzymałam jeszcze zwrotu pieniędzy. Rozmowa ponownie była pomiędzy mną a właścicielką cateringu. Zaznaczyła iż zleciła przelew księgowej i zapewniła mnie że będzie do piątku tj 3- ci marzec. Dnia 6tego marca postanowiłam iż napisze wiadomość sms na firmowy numer tel z informacją że jeżeli przelew nie będzie do godziny 12tej to sprawę zgłoszę na policję. Dostałam odpowiedź iż firma nie wykonuje zwrotów a wszelkie rozszczenia mam kierować na drogę sądową. Od tamtego dnia tj 6 marzec nie obierali nie moich telefonów. Nie odpowiadali na wiadomości. Wystosowałam pod adres firmy wezwanie do zapłaty z potwierdzeniem odbioru nie mniej jednak pisma nie odebrali. Mimo iż poiformowałam ich o tym fakcie na kilka sposobów. Zignorowali mnie maksymalnie. Firma cateringowa nie posiada fizycznie strony www poza profilem na portalu społecznościowym. Nie podpisywałam z nimi żadnej umowy, nie akceptowałam żadnego regulaminu, takowego też nie posiadają na profilu portalu społecznościowym. W całym zamieszaniu bez słowa wyjaśnienia zakończył ze mną współpracę.

Chce potoczyć sprawę do końca ale nie wiem jak. Bardzo proszę o poradę.

Dzień dobry, niestety nie pozostaje nic innego,jak złożyć do sądu pozew o zapłatę. Pozew może Pani złożyć osobiście lub wysłać pocztą na adres właściwego sądu. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 30 marca 2017 09:40 Obejrzało: 196 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.