wynajem mieszkania

Pytanie z dnia 05 lipca 2019

Witam serdecznie pisze do Państwa bo mam problem. Mianowicie we wtorek oglądałam wraz z mężem mieszkanie, które chcemy wynająć. Pani z biura nieruchomości powiedziała, że posiada na te mieszkanie wyłączność i mamy się na spokojnie zastanowić i dać jej znać czy je bierzemy. Od razu zaznaczylismy, że mieszkanie jest bardzo ciekawe i będziemy je brać ale na spokojnie mieliśmy się przespać z decyzją. Na drugi dzień mąż wysłał Pani z biura smsa o treści jesteśmy na tak i chcemy dokonać umowy i otrzymać klucze. Po kilku godzinach mąż zadzwonił i umówił się na podpisanie umowy i odebranie kluczy na poniedziałek. W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy tylko dziwnego smsa, że owe mieszkanie zostało wynajęte przez kogoś od zarządcy i nie może dojść do podpisania umowy pisemnej. W pewnym sensie zostaliśmy spuszczeni w kanał... Zostaliśmy z nowymi meblami oraz całą logistyką związaną z przeprowadzką. Nie szukaliśmy innego mieszkania bo te przyjęliśmy i miało dojść do podpisania umowy w poniedziałek. Co możemy z tym zrobić? Chcemy te mieszkanie a Pani z biura udaje "głupią i dziwnie przeprasza" Wiem, że umowa ustna jest również wiążąca. Tym bardziej, że są dowody w formie sms i rozmów telefonicznych. Proszę o szybką i konkretną odpowiedź. Chcemy, żeby dano nam klucze na obiecane nam mieszkanie. My powinniśmy mieć pierwszeństwo a teraz nagle pojawia się ktoś kto wynajął te mieszkanie. Jak możemy to rozwiązać? Czy możemy coś z tym zrobić?

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.