Władza rodzicielska.

Pytanie z dnia 01 stycznia 2020

Witam. Mam takie dość nietypowe pytanie. Jestem małżonką od 2 lat. Mam syna, wpadłam w powarzną chorobę z której już wychodzę. Teraz nie jestem z Mężem i z dzieckiem. Wpadłam w chorobę to wykorzystał moment i zabrał mi dziecko bo leżałam w szpitalu. Dobrze miał opiekę pod moją nieobecność. Nie zrożył jeszcze pozewu o rozwód. Tak to moja wina,bo 2 razy go zdradziłam. Potem pisałam z innymi ludźmi. Ale no cóż. Jak urodziłam syna on wtedy wyjechał na szkółkę policyjną. Sama się opiekowałam synem. A teraz tylko widzę się z nim raz w tygodniu . Nie chce alimentów ode mnie, bo chce mi syna odebrać. Ja napewno do Męża nie wrócę. Miałam 19 lat jak syna urodziłam i wzięłam ślub. Teraz sobie życia nie wyobrażam bez synka. A on mi go chce zabrać. Tym bardziej ja nie mam pieniędzy zbyt dużo bo dostaje rętę i to mi wystarcza na leki, ubrania dla syna, dla siebie. Co więc mam zrobić w takiej sytuacji?

Dziękuję za odpowiedź i pomoc. Pozdrawiam serdecznie Agnieszka Krempic

Sz.Pani W takiej sytuacji może Pani złożyć do Sądu Rodzinnego wniosek o powierzenie Pani wykonywania władzy rodzicielskiej nad synem i ustalenie jego miejsca zamieszkania przy matce ( czyli przy Pani ) Czy sąd uwzględni wniosek będzie zależało od szeregu czynników oraz dowodów przedstawionych przez strony postępowania ( świadkowie, dokumenty, inne ) z poważaniem : adw Janusz Sawicki

Odpowiedź nr 1 z dnia 2 stycznia 2020 13:36 Zmodyfikowano dnia: 2 stycznia 2020 13:36

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.