Pytanie z dnia 22 czerwca 2018

Witam,zepsul mi sie samochod,trzeba bylo wymienic silnik..wiec zakupilam silnik i podjal sie wymiany pewien machanik. Auto dlugo stalo na warsztacie.po skonczonej robocie skasowal i oddal auto.ale nie bylo dobrze,gdyz smierdzialo spalinami podczas pracy ale postoju auta.pan w ramach gwarancji cos tam naprawil. Wybieralam sie w daleka podroz do UK wiec kilkukrotnie prosilam o sprawdzenie auta i potwierdzenie ze jest absolutnie sprawne i moge podrozowac. Pan poirytowany moimi ciaglymi pytaniami rzekl ze można bez problemu podróżować...no i stanelam pod hannowerem,kupa dymu!! Koszta jakie ponioslam z tego tytulu sa nie male.wymiana chłodnicy,plynow,hol no i samolot z koln do manchesteru,dramat!..rzecz miala miejsce w lutym,w maju dopiero udalo mi sie sprowadzic auto do pl i do pana mechanika niech naprawia swoj blad! Pan uszczelke jakas wymienil i rząda tysiaca zl. Uwazam ze to on powinien mi zwrocic koszty tego wszystkiego. Co robic? Pomocy. Nie stac mnie juz ani na to stare auto ani na jego naprawy

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.