Pytanie z dnia 30 lipca 2018

Witam.Od 6 lat moja córka przebywa pod opieką ojca z tego względu iż maja silną przewagę nade mną .Cały czas jestem zastraszana przez nich.Ograniczyli mi prawa iż dziecko nie mieszka ze mna.W momencie odbierania mi córki nie miałam domu i pracy bo mieszkałam u Partnera i wychowywałam córkę ,niestety nie mam rodziny i nie miałam gdzie jej zabrać.Do sedna przez 6 lat płace alimenty ktore notorycznie są przeznaczane na jego własne cele i dziewczyny.Dziecko chodzi w starych za małych ciuchach i podartych.Nie ma nigdy obcietych paznokci ktore są koloru czarnego.Ojciec dziecka zażywał narkotyki i jest alkoholikiem, przychodził do szkoły pijany po córkę .Leczył sie, wyszedł w kwietniu.Niestety co dwa miesiace zmienia partnerki i dziecko na to patrzy.Mam tego serdecznie dość ale niestety nie mam mieszkania dwupokojowego jak nakazała Pani sedzia i umowy na cały etat.Niestety ojciec i jego rodzina oni o tym wiedzą i ciągle jest zastraszanie i ublizanie mi.Czy mimo że nie mam umowy na cały etat i mieszkania dwupokojowego mam szanse odzykać córkę.Wiem że dużo czasu mineło ale niestety skutecznie mnie odciągał od tego mówiąc ze cala jego rodzina tak na mnie nagada że tylko narabio sobie upokorzeń a póniej to już napewno dziecka nie zobacze.Dziecko wychowuje babcia jego nigdy nie ma w domu.Ciągle tylko koledzy i dziewczyny.Szkoda mi dziecka bo płacze co tydzień jak ją zabieram..Czy to wystarczy żeby odzyskać córkę?Dodam też że od czterech lat mam partnera który ma umowę na pełen etat.I Mam umowe najmu lokalu na siebie od dwóch lat.Pracuje od 6 lat niestety nie mam możliwości dostania tu innej umowy.Dziękuję za poradę

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.