Pytanie z dnia 05 kwietnia 2018

Witam,6 stycznia b.r. wyjechałam do Niemiec jako opiekunka na umowę zlecenia. Podczas rozmowy telefonicznej we wrześniu po niemiecku, koordynatorka zaproponowała mi kwotę 1300 euro na rękę za miesiąc pracy, na co się zgodziłam. Po otrzymaniu przelewu i paska wynagrodzeń na moją prośbę, okazało się,że kwota umowy zlecenia wynosi 1750 zł, kwota za dni pracy 1411,29 zł, na rachunek wpłynęło 3932,00 zł. Jest to cała kwota za miesiąc luty. Kiedy zapytałam, dlaczego tylko tyle, pani prezes powiedziała, że wszystko jest naliczone prawidłowo. W umowie jest też wzmianka,że za każdy dzień wykonywania zlecenia otrzymam 32,30 euro stawki dziennej, czyli 226,10 euro tygodniowo, przy założeniu przepracowania maksymalnie 40 godzin w tygodniu, (będąc za granicą nie pracuje się 40 godzin, trzeba też wstawać w nocy, czego nie da się zaplanować).Ta stawka jest gwarantowana także, gdy nie przepracuję 7 dni w tygodniu.To co otrzymałam na rachunek jest naliczone za 25 dni pracy w lutym (3 tygodnie i 4 dni), a nie za 4 tygodnie.Nie wytłumaczono mi gdzie jest kwota 1300 euro ustalona przed wyjazdem. Co mam z tym zrobić. Mogę dosłać umowę i paski wynagrodzeń za styczeń i luty, bo tyle pracowałam. Proszę o poradę.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.