Pytanie z dnia 14 listopada 2015

Witam, w domu mam ojca alkoholika. Historia będzie długa.
Od kiedy pamiętam, zawsze był pijany. Gdy byłam mała nie zapraszałam koleżanek do domu, ponieważ zwyczajnie się go wstydziłam.
Każdy dzień zaczyna od piwa, oczywiście na jednym nie kończąc. Całe dnie spędza pod sklepem, w szopie udawając, że coś robi, albo śpi pijany w domu. Nic nie robi w domu, nie pomaga mamie. Powoli alkohol coraz bardziej go niszczy, często nawet nie pamięta co mówi. Przychodząc do domu zawsze się awanturuje, często o byle co, ale wychodzą z tego poważne kłótnie. Wiele razy wzywana była policja, zabierali go na wytrzeźwienie, potem wracał i znowu był pijany. Ojciec miał kuratora, już go nie ma. Na odwyk miał chodzić, ale nie chciał.
Raz nawet zadzwonił sam na siebie na policję, bo groził, że nas "pozabija", oczywiście przyjechali, zabrali ale wrócił i musiał płacić karę za "wprowadzenie w błąd policji". Kiedyś mame nawet uderzył.
Chciałabym wiedzieć co ja mogę zrobić w tym kierunku, żeby pozbyć się go z domu. Mama nie chce nic z tym zrobić, nie wiem czemu. Będę starała się ją przekonać, tylko nie wiem jak mam postąpić w tej sprawie. Obie, ja i mama, mamy zszarpane nerwy przez ojca.
Ja wiem, że niektórzy mogą powiedzieć "pijak, ale jednak Twój ojciec". Dla mnie ojcem nie jest. Ojciec to ktoś kto się troszczy, interesuje i pomaga. A "mój ojciec" myśli tylko o tym jak się napić, niczym się nie interesuje, nic do niego nie dociera, nawet nie pamięta kiedy jego córka ma urodziny i ile ma lat. To jest smutna prawda..
Mieszkamy w mieszkaniu, nie wiem czy nie jest ono na pół między rodzicami. Mama nie pracuje, zajmuje się domem. Ojciec ma emeryturę, ponieważ był górnikiem. Jednak po wszystkich opłatach ledwo wystarcza na życie. Nie wiem jak wyglądałaby sytuacja finansowa po odizolowaniu się od ojca. Ja mam 19lat i jestem w klasie maturalnej. Zamierzam iść na studia, co ciągnie za sobą wyprowadzkę z domu, a mamy samej nie chcę zostawić z tym człowiekiem.
Bardzo proszę o pomoc, poradę. Nie mam pojęcia co mogłabym zrobić, a mam go już serdecznie dość.
Z góry dziękuję.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.