Witam serdecznie. w zeszlym misiacu zakupilem stroj sportowy na allegro. Stroj przyszedl po terminie i nie kompletny bez getrow pilkarskich. Napisalem maila o sytuacji i pani zadzwonila do mnie i mowi ze getrow nie dosla szybko bo z zagranicy ida i moze mi zwrocic gotowke czesciowa za getry. Zgodzilem sie. Znalazlem getry podobne na internecie pokazalem adres strony z cena Pani i zgodzila sie i zwrocila mi sume 39 zl za getry, getry zakupilem ale niestety kolor nie pasowal do dtrpju- trudno. teraz szef tej pani pisze do mnie maile ze mam oddac pieniadze ktrore mi przelali a on mi getry wysle brakujace. Jak ja mam mu pieniadze zwrocic jak getry juz kupilem z tych pieniedzy co mi zwrocili? Szantarzuje mnie straszy sadem wyrokiem ze odda sprawe do sadu ze ja mu pieniedzy nie chce oddac ze to ja pieniadze wymusilem od nich silna osobowoscia tak napisal i ze dostane wezwanie do oddania pieniedzy. Co mam zrobic? Ja tu nie zawinilem. prosze o pomoc.