Witam serdecznie, sprawa może wyglądać dosyć dziecinnie, jednak będę wdzięczna za radę, w jakiej sytuacji mogę się znajdować. Od jakiegoś czasu stało się popularne "sprzedawanie" swoich notatek w internecie, notatki są z określonego przedmiotu najczęściej przygotowawcze do matury bądź egzaminu ośmioklasisty. Na profilu Instagram jedna z dziewczyn właśnie ma swoje notatki i sprzedaje je w określonej cenie, ja jakiś czas temu je od niej odkupiłam, notatki są w formie dysku Google, lekko je zmodyfikowałam oraz dodałam parę rzeczy od siebie i stwierdziłam, że również je gdzieś wystawię na portalu sprzedającym, w ogłoszeniu dodałam z własnej głupoty zdjęcia na których również znajdowały się jej notatki, ogłoszenie nie było umieszczone długo ponieważ po około 30 minutach zostało usunięte przez portal ze względu na to, że nie pasowało do danej kategorii. Jednak w tym czasie ktoś najwyraźniej zdążył to przyuważyć, kojarząc tamtą dziewczynę i ją poinformować. Dzisiaj ona się do mnie odezwała prywatnie i zagroziła sprawą w sądzie, twierdząc, że jej profil na portalu Instagram jest "pod" kancelarią prawną, mogłabym wiedzieć w jakiej jestem sytuacji w tym momencie? Pozdrawiam.