Pytanie z dnia 20 sierpnia 2015

Witam serdecznie , mam na imię Beata i jestem z Białegostoku .
Piszę w imieniu męża , choć on o tym nie wie .
Mój mąż został skrzywdzony przez swoich rodziców . Ziemia , łąki budynki gospodarcze , dom , las , dosłownie wszystko zostało przepisane drogą notarialną na dożywocie ich rodziców starszemu bratu mego męża . Ja osobiście nie czuję się pokrzywdzona , bo jak to mówią .... teściowie / synowa to nie rodzina . Jednak bardzo mnie boli fakt , że mój mąż ,, nic nie ma ,, .Wiem że po śmierci jego rodziców należy mu się zachowek , ale co z tego , jak jego brat Michał już korzysta z zapisanych na niego ruchomości . Wyprzedając ojcowiznę nie myśli o swoich rodzicach . Nie dzieli sumy ze sprzedaży ze swoim bratem , a moim mężem , bo przecież nie ma tego notarialnie . Pisząc dość brzydko [[ przepraszam ]] szlag mnie trafia , że Michał już zabezpieczył przyszłość swoich trzech córek , a mój mąż dla swoich synów , nie zostawi ... nic . Dosłownie nic . Proszę pomóżcie , może da się to jakoś odkręcić ? Dodam tylko że teść dobija już do 90 lat , bo w tej chwili ma 86 , moja teściowa dobija do 80 lat , bo w tej chwili 79 lat . Tak starszych ludzi , nie mamy prawa już ciągać po sądach . Czy nic się nie da zrobić ? Pozdrawiam serdecznie Beata .

Nie widzę podstaw prawnych do unieważnienia umowy darowizny. Dopiero po śmierci darczyńców można domagać się od brata zachowku, jednakże obdarowany nie będzie musiał spłacić swojego brata, jeżeli darowizna była udzielona więcej niż 10 lat przed śmiercią darczyńcy. Podstawa prawna kodeks cywilny art. 994 par. 1

Odpowiedź nr 1 z dnia 25 sierpnia 2015 18:27 Obejrzało: 376 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.