Pytanie z dnia 04 maja 2017
Witam,
Ponad 4 lata temu poznalam chłopaka z którym zamieszkała w mieszkaniu kupiony przeze mnie na kredyt ok 5 lat temu. W księdze i akcie notarialnym jestem tylko ja.
Zamieszkalismy u mnie zrobiliśmy remont (dołożył cześć środków np na remont łazienki itp) ja mu dałam meldunek stały. Teraz od kilkunastu miesięcy nie jesteśmy razem. Od ok 4 miesięcy próbuje się z nim dogadać tzn chce aby się wyprowadził i chce mu oddać jego rzeczy np łóżko, które wziął z poprzedniego mieszkania oraz chce mu oddać cześć pieniędzy za remont. Niestety mój partner nie chce ze mną rozmawiać, powiedział że nie wyprowadzi się i nie pozwoli się "okradac" wg niego powinnam mu oddać 100% wszystkiego co włożył. Nie szuka mieszkania ponieważ stwierdził że póki nie dostanie całości to nie będzie nic szukał. Przychodzi w nocy twierdzi że po to by w drogę sobie nie wchodzić, niestety mieszkanie ma 41 m więc ja się budzę itp.. Unika mnie celowo, nie chce się spotkać aby wszystko wyliczyć i pisze mi jeszcze smsy że jak on zgłosi sprawę do sądu to będę musiała mu wszystko zwrócić plus jeszcze cześć z mieszkania bo co miesiąc dokladal się do opłat typu czynsz i rata i przelewal mi kwotę dokładnie połowę z takim tytułem.
Czy rzeczywiście będę musiała oddać mu 100%? S gdzie koszty utrzymania? Gdyby wynsajmowal placilby więcej niż 600zł miesięcznie.
Co w przypadku gdybym np zmieniła zamki?! Niestety nie mam siły już z nim próbować się porozumieć..
W pierwszej kolejności powinna Pani wypowiedzieć umowę użyczenia i wezwać byłego partnera do opuszczenia lokalu. Jeżeli nie opuści on lokalu może Pani naliczać odszkodowanie za bezumowne korzystanie z lokalu oraz skierować sprawę o eksmisję do sądu. Zmiana zamków będzie się wiązała z naruszeniem posiadania (które podlega ochronie nawet jeżeli jest bez tytułu prawnego). Jeżeli chodzi o nakłady to należy ustalić czy mamy do czynienia z darowizną (partner dał Pani pieniądze) czy z nakładami na cudzą rzecz. Ważne są dowody w sprawie - w jakiej formie przekazał Pani pieniądze, czy była zawierana w tej kwestii umowa, na jakiej zasadzie mieszkał w Pani mieszkaniu (jeżeli nie płacił Pani czynszu to była umowa użyczenia, którą trzeba wypowiedzieć). Kwestie rozliczeń pomiędzy osobami żyjącymi w związkach niemałżeńskich są skomplikowane - nie mają zastosowania przepisy dotyczące majątku wspólnego małżeńskiego.
Podziękowałeś prawnikowi
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, zamków nie może Pani tak po prostu zmienić. Powinna Pani wypowiedzieć umowę użyczenia i wezwać byłego chłopaka do opuszczenia lokalu, a następnie złożyć pozew o eksmisję do sądu. Były chłopak będzie mógł dochodzić zwrotu nakładów na Pani nieruchomość, przy czym zastosowanie mogą mieć tu różne przepisy. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.