Pytanie z dnia 15 października 2015

Witam. Od około 4 lat komornik zabiera mi połowę wynagrodzenia za pracę na spłatę długu zaciągniętego w bankach. Jest tego około 120000 tys. zł około bo to się ciągle zmienia, po wszystkich odciągnięciach z wypłaty na rękę zostaje mi 1100-1200 zł w zależności od miesiąca z czego 440 zł muszę oddać na czynsz za mieszkanie, 180 zł zapłata za energię elektryczną, obecnie przebywam na L 4 od 1 Czerwca (choruję na zakrzepicę lewej nogi oraz zatorowość płucną, z tego też nabawiłem się głuchoty na prawe ucho), no i muszę wydać co miesiąc na lekarstwa 200 zł, jeśli bym zaczął pracować doszły by jeszcze wydatki na paliwo i bilety na dojazd do pracy około 300zł. Jak widać na życie nie zostaje prawie nic, chciałbym napisać do banków jakieś pismo o zmniejszenie zadłużenia lub cokolwiek by poprawić swój żywot, ale nawet nie wiem co napisać i jak to zrobić, w zasadzie to czekam już chyba tylko na koniec. Czy jest jakiś wzór pisma którym mógłbym się posłużyć pisząc do banku, jeśli jakoś państwo mi pomogą będę bardzo wdzięczny z poważaniem Marek

Wzoru pisma nie ma. Można to opisać własnymi słowami Ale obawiam się, że Pan ledwo spłaca odsetki, a dług się nie zmniejsza. Radziłbym raczej rozważyć upadłość konsumencką, celem redukcji tego zadłużenia.

Odpowiedź nr 1 z dnia 15 października 2015 22:29

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.