Witam, moj problem jest nastepujacy:
jestem zatrudniona na umowe o prace na czas nieokreslony od 11.2016, od czerwca tego roku jestem na ciaglym zwolnieniu lekarskim, 12 lipca dowiedzialam sie ze jestem w ciazy, poinformowalam o tym mojego szefa, on udal sie do ksiegowej z pomyslem ze chce zawiesic firme, zlozyl wniosek o zawieszenie firmy od dnia 01.08.2018, ksiegowa wydzwania do mnie od kilku dni ze nie dostarczylam jej wypowiedzenia umowy, tylko ze ja zadnego wypowiedzenia nie otrzymalam!!!! Od kilku dni ksiegowa
zmusza mnie ze musze sie stawic aby podpisac ze moja umowa o prace zostala wypowiedziana z dniem 31.07, i ze moj szef nie zlozyl podpisow, bo wyjechal za granice,mam podpisac dokumenty w jego imieniu!!!
dodam ze jestem obecnie na zwolnieniu ginekologicznym, 7 tydzien ciazy, prosze o pomoc!