Pytanie z dnia 06 września 2018

Witam. Mieszkamy w domu 2 rodzinnym. Niestety mieszkania są ułożone poziomo „góra-dół”. Mamy wspólną klatkę schodową, piwnicę oraz strych. Jest to notarialnie potwierdzone. Sama działka podzielona jest na pół, każdy ma osobny wjazd po obu stronach domu. Niestety wspólne wejście do klatki schodowej jest "po stronie" działki sąsiadów. 15 lat temu mój tata podpisał zobowiązanie do zrobienia osobnego wejścia, z poprzednimi właścicielami mieszkania na dole. W międzyczasie mieszkanie na dole zostało sprzedane, a mój tata niedługo potem zmarł. Obecni właściciele, wraz z zakupem mieszkania, otrzymali od poprzednich właścicieli to zobowiązanie mojego taty. Nowego zobowiązania z nowymi właścicielami tata nie podpisywał. W lipcu tego roku, po 15 latach mieszkania tutaj, sąsiedzi zażądali zrobienia osobnego wejścia, dając nam termin do końca września br, albo zamkną nam drzwi i nie wejdziemy do domu. Choć tata z nimi nie podpisywał zobowiązania, to oni twierdzą że zobowiązanie to przechodzi na nich jako nowych właścicieli oraz na nas jako jego spadkobierców. Grożą nam zamknięciem drzwi, do wspólnej klatki schodowej. Nadmieniam że za nowe drzwi oraz wspólne schody w połowie płaciła moja mama. We wspólnej piwnicy mamy też węzeł wod-kan, do którego nie ma dostępu z zewnątrz. Czy w takiej sytuacji zobowiązanie zmarłego taty, podpisane z poprzednimi właścicielami, jest obowiązujące? Czy mogą nam zamknąć drzwi i nas nie wpuścić do domu? dziękuję za odpowiedź

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.