Witam. Mianowicie mam 2 dzieci, a z ich ojcem nie jestem już od kilku lat. Kwestia jest tego typu, że wniosłam teraz do sądu o podwyższenie alimentów (zasadzone miał 300 zł na dziecko z wcześniejszej rozprawy kilka lat temu) czego dzieci nigdy nie dostaly. Mieszkaliśmy w Anglii i nie sposób było ubiegać się nawet o te z funduszu alimentacyjnego jako że w PL nas nie było a on sam był w Zakładzie Karnym. Zjechalimsy na kilka miesięcy do Polski, niebawem będę z dziećmi wracać do UK. I teraz pytanie czy warto walczyć o podwyższenie tych alimentów skoro znów wyjeżdżamy? Jak "to ugryzc" żeby dzieci otrzymywały jakiekolwiek pieniądze od własnego ojca? Z góry dziękuję.