Pytanie z dnia 10 listopada 2015

Witam,
Miałam awarię turbosprężarki w samochodzie. Mój tata jest mechanikiem i zrobił mi usterkę.
Po 2 miesiącach ponownie ta sama część uszkodziła się 400km od domu i zostawiałam samochód w Serwisie diesla.
W serwisie naprawiono usterkę (część samochodową dostarczyłam swoją, ich praca polegała na sprawdzeniu turbiny czy jest dobra do montażu, znalezieniu przyczyny czemu ostatnia turbina uległa awarii i montaż). Koszt 800 zł bez ceny dostarczonej części.
Po przejechaniu 1200 km ponownie nawaliła ta sama część (znów 300 km od domu ), samochód został scholowany na mój koszt do tego samego serwisu diesla. (koszt samej naprawy 950 zł). Powiedzieli, że przyczyna psucia turbiny została znaleziona i mogę jechać spokojnie. Na pytanie czemu ostatnio też tak powiedzieli, a auto stanęło- unikali odpowiedzi. Wczoraj odebrałam auto i w drodze powrotnej do domu po przejechaniu ok 130 km ponownie samochód uległ awarii. Mieszkam w Wielkopolsce, ich Serwis znajduje się w woj. podkarpackim (330 km odległości).
Czy i w jakim sądzie mogę ubiegać się za zwrot kosztów naprawy, holowania? Warto składać pozew? Czeka mnie kolejna naprawa w ciągu 3 miesięcy- już mnie na nią nie stać.
Proszę o podpowiedź,
Pozdrawiam,

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.